NBA: LeBron James po wizytach w Paryżu i Berlinie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Ethan Miller / Na zdjęciu: Tyronn Lue i LeBron James
Getty Images / Ethan Miller / Na zdjęciu: Tyronn Lue i LeBron James
zdjęcie autora artykułu

Nowy nabytek Los Angeles Lakers, LeBron James, w ostatnich dniach odwiedził dwie europejskie stolice - Paryż i Berlin. W obu miejscach jego wizyta wywołała spore zainteresowanie.

W tym artykule dowiesz się o:

LeBron James to nie tylko jeden z najlepszych zawodników w historii koszykówki, ale także postać, która wzbudza spore zainteresowanie z powodu prowadzonych przez siebie działalności. Gwiazdor ligi NBA odwiedził w Berlinie jedną ze szkół, gdzie czekał na niego tłum dzieciaków. Ponadto doszło do jego spotkania z wzbudzającą pewne kontrowersje lekkoatletką, Caster Semenyą.

Europejska wizyta 33-letniego gracza była wnikliwie śledzona przez media. Skrzydłowy Los Angeles Lakers zwiedził wcześniej Paryż, gdzie widział się także z piłkarzami Paris Saint-Germain, Neymarem i Kylianem Mbappe. Z kolei w Niemczech LBJ udał się również między innymi na obiekty treningowe koszykarskiej Alby Berlin.

W nowych rozgrywkach 33-letni koszykarz postara się przywrócić dawny blask Jeziorowcom, do których dołączył na początku offseason. Będzie to dla LeBrona już 16. rok na parkietach najlepszej ligi świata. Do tej pory trzykrotnie zostawał mistrzem ligi, a 4 razy wybierano go MVP fazy zasadniczej.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 89. Konrad Bukowiecki o medalu ME, aferze dopingowej, Anicie Włodarczyk i... walkach MMA [cały odcinek]

Źródło artykułu:
Czy LeBron James wprowadzi Los Angeles Lakers do fazy play-off?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
5.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zapomniał o Warszawie. Warszawa Berlin Paryż = Trójkąt Weimarski.  
avatar
Iskra Jeden
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Przepraszam, ale nie mogę sobie darować. LeBron - znany antyTrumpowiec - no gdzie mógł zawitać? W skromne progi Merkel i Macrona... jeden "mind", że tak to ujmę :p No sorry. Miałem nie wpisyw Czytaj całość