WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Koszykówka
  3. Orlen Basket Liga
  4. Anwil Włocławek
  5. Anwil zrobił swoje, czarne koszmary z play-offów odgonione

Anwil zrobił swoje, czarne koszmary z play-offów odgonione

Anwil nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Czarnych Słupsk. Pretendenci do medali od początku grali pewnie i skutecznie, wygrywając ostatecznie aż 114:80. Pod kopułą Hali Mistrzów fruwał m.in. Ivan Almeida, autor kilku efektownych wsadów.
Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Ivan Almeida WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Ivan Almeida
  • W Gliwicach wielki głód. Williams: Jesteśmy głodni, bardzo głodni zwycięstwa
Mając w pamięci ubiegłoroczne ćwierćfinały oraz zimny prysznic ze Zgorzelca podopieczni Igora Milicicia mieli na sobotę jasny plan - pewny triumf. Czarni tym razem w Hali Mistrzów nie mieli wiele do powiedzenia, przegrywając ostatecznie różnicą aż 34 oczek.

Rottweilery od początku pokazały, kto będzie rządził. Po czterech minutach było 14:0 dla gospodarzy, a na parkiecie szalał Ivan Almeida.

Lider Anwilu chciał się zrehabilitować za nieudany ostatni występ. Tym razem grał skutecznie i efektownie - zaliczył 25 punktów i był najlepszym graczem na parkiecie.

Defensywa Czarnych została w Słupsku. Włocławianie robili co chcieli, a po pierwszej połowie meczu mieli na swoim koncie już 58 punktów. Setkę przekroczyli na 4 minuty przed końcem, kiedy to pod kosz przedarł się Kamil Łączyński, a ostatecznie licznik włocławian zatrzymał się na liczbie 114 - jest to drugi najlepszy wynik w całej PLK w tym sezonie.

Słupszczanie pozytywnie mogą ocenić tylko i wyłącznie trzecią kwartę. Szalał w niej C.J. Aiken. Środkowy Czarnych zdobywał seryjnie punkty, trafił też zza łuku doprowadzając trenera Milicicia niemal do furii.

Pozytywna energia od Aikena miała jeszcze przełożenie na start decydującej części. Anwil popełnił kilka strat pod naciskiem, a w Hali Mistrzów pojawiły się nawet gwizdy. Szybko jednak nad obręczą pofrunął efektownie Alemida, a przewaga gospodarzy z 20 urosła ostatecznie do 34 oczek.

Dla Czarnych była to trzecia porażka w sezonie, jednak pierwsza tak bardzo dotkliwa. Aiken wywalczył 23 punkty, 15 dołożył Justin Watts. Indywidualna gra Dominic Artis tym razem nie zdawała egzaminu na kombinowaną defensywę Anwilu.

Po stronie gospodarzy siedmiu graczy zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe, a najlepszy występ w barwach Anwilu zaliczył Jaylin Airington.

Anwil Włocławek - Czarni Słupsk 114:80 (29:12, 29:20, 25:30, 31:18)

Anwil: Ivan Almeida 25, Paweł Leończyk 18, Josip Sobin 13, Jarosław Zyskowski 13, Jaylin Airington 12, Ante Delas 12, Szymon Szewczyk 11, Kamil Łączyński 5, Michał Nowakowski 3, Marcel Afeltowicz 2, Damian Ciesielski 0.

Czarni: C.J. Aikin 23, Justin Watts 15, Dominic Artis 13, Drew Brandon 10, Mantas Cesnauskis 7, Piotr Stelmach 7, Daniel Wall 3, Lauris Blaus 2, Łukasz Seweryn 0, Łukasz Bonarek 0, Robert Ludwiczuk 0.

Energa Basket Liga 2017/2018

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO "Królewscy" za mocni dla Adama Waczyńskiego



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Anwil w tym sezonie sięgnie po medal mistrzostw Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
Skomentuj 11
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (11)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Anwil ponad wszystko Zgłoś komentarz
    Szkoda tego meczu w Zgorzelcu, Anwil troszkę kasy dorzucil teraz, moze jakies wzmocnienie na rozegraniu bo Łączka pewnego poziomu nie przeskoczy a wszyscy z czolowki wzmacniaja sie: stelmet,
    Czytaj całość
    rosa, cukier tez pewnie niedługo kogos skoluje.. A tak po za tym Almeida ma sprężyny w nogach, dawno w Anwilu nie bylo takiego widowiskowego gracza.
    1 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Maciej Paluch Zgłoś komentarz
      Anwil , Stelmet , Cukier , jeśli grają na poważnie są poza zasięgiem innych drużyn. Można tylko z nimi powalczyć aby najmniej przegrać . Taką mamy ligę . Dzięki o wiele wyższym
      Czytaj całość
      budżetom od reszty klubów robią z innymi co chcą . Może nieraz Rosa jeszcze potrafi coś z nimi ugrać i tyle.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Marecki CS Zgłoś komentarz
        Ulala, ale łomot! Staram się być obiektywny i wyrozumiały, ale co to k..wa dzisiaj było? A pisałem i ostrzegałem po meczach z GTK i Legią, że jak Czarni będą tacy beztroscy to Anwil
        Czytaj całość
        ich rozjedzie jak walec, no i rozjechał! Ale czego tu oczekiwać, skoro grają czy starają się grać tylko "czarni bracia", a reszta się przygląda! A sam trener na konferencji przyznaje, że po pierwszej połowie było już po meczu, więc lepiej było ćwiczyć zagrywki na kolejne spotkanie! Noż k..wa jego mać, takich bredni to ja jeszcze w życiu nie słyszałem i to od samego trenera, żenada! Niestety trzeba zacząć się przyzwyczajać, bo z takim podejściem to chleba z tej mąki nie będzie, tylko kolejne łomoty! A szkoda, bo jakiś potencjał zawodnicy w tej drużynie jednak mają, może nie wszyscy, ale dwie trzecie z nich napewno. Gratulacje dla Anwilu!
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • Sartael Zgłoś komentarz
          Rottweilery z Włocławka rozszarpały zespół Czarnych, mimo że przez kilka lat drużyna ta nie leżała Anwilowi i była trudnym rywalem.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Ar3k87 Zgłoś komentarz
            Gratulacje dla zespołu z Włocławka. Do użytkownika "splesz": Mocny atak bierze się z jeszcze mocniejszej obrony i gdyby Anwil nie odjechał tak szybko i w obronie nie odpuścił to Czarni
            Czytaj całość
            nie zdobyliby 50 pkt. Jako kibic Czarnych trzeba przygotować się na takie spotkania i czekać na lepsze czasy.
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Anwilek26 Zgłoś komentarz
              juz 2h od meczu a gdzie hejterzy
              1 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Mateusz Nowocien Zgłoś komentarz
                Gratulacje dla wygranego Anwilu ale wiekie brawa tez dla Czarnych Slupsk mimo wielu klopotow przed sezonem , wysnuwali ludzie teorie ze beda sie bronic przed spadkiem a oni jeszcze nie raz
                Czytaj całość
                zaskocza. To zawsze druzyna z charakterem :)
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • zaklinacz węża Zgłoś komentarz
                  Miazga:)
                  1 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Anwilek26 Zgłoś komentarz
                    pięknie
                    1 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • splesz Zgłoś komentarz
                      Dawno Anwil nie był tak mocny w ataku, jak w tym sezonie. Walczymy dalej !
                      1 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      Koszykówka Polska Anwil Włocławek Czarni Słupsk Orlen Basket Liga Włocławek Słupsk Hala Mistrzów we Włocławku
                      Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                      ×
                      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                      ×
                      Sport na ×
                      Niewiarygodne! WKS wrócił zza światów!