XXII kolejka FGE: Energa zagra z CCC, stawką faza play off!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie zwalnia tempa Ford Germaz Ekstraklasa. W sobotę rozegrana zostanie już XXII seria spotkań. Najbardziej interesujący pojedynek rozegrany zostanie w Grodzie Kopernika, gdzie Energa Toruń zmierzy się z CCC Polkowicami. Mecz ten ma ogromne znaczenie w kontekście uczestników fazy play off. Ciekawie może być również w Poznaniu, gdzie INEA AZS podejmie Finepharm AZS KK Jelenią Górę.

W tym artykule dowiesz się o:

ŁKS Siemens AGD Łódź - Lotos PKO BP Gdynia (sobota godzina 17:30)

Kolejne wyjazdowe spotkanie czeka w sobotnie popołudnie drużynę Lotosu PKO BP Gdynia. Tym razem podopieczne Romana Skrzecza zagrają w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em Siemens AGD Łódź. Gdynianki po odczarowaniu rybnickiej hali nadal są jedyną niepokonaną drużyną na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. Nic nie wskazuje na to, żeby seria ta miała zostać zakończona w Łodzi. Podopieczne Mirosława Trześniewskiego co prawda muszą szukać punktów, żeby wywalczyć awans do play off, jednak po ostatniej wpadce z Energą Toruń ciężko przypuszczać, że tym razem dojdzie do sensacji. Lotos PKO BP gra w tym sezonie bardzo pewnie i kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Celem gdynianek na rundę zasadniczą sezonu jest zajęcie pierwszej lokaty w tabeli i cel ten jak na razie jest realizowany w 100 %. Można zatem przypuszczać, że w Łodzi aktualne wicemistrzynie naszego kraju odniosą 21 kolejną wygraną na parkietach FGE.

Arcus SMS PZKosz Łomianki - PKM Duda PWSZ Leszno (sobota godzina 17:30)

Kolejne trudne spotkanie na własnym parkiecie czeka uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach. Tym razem podopieczne Remigiusza Kocia zmierzą się z największą rewelacją rozgrywek Dudą PWSZ Leszno. Leszczynianki po środowej wpadce w Brzegu z pewnością będą chciały sobie odbić to i odnieść pewną wygraną. Szkoda, że trafiło na najsłabszą drużynę ligi, bo raczej większego problemu z odniesieniem 14 wygranej w sezonie zawodniczki Dudy mieć nie powinny. W meczu przeciwko Cukierkom na swoim poziomie zagrały jedynie Ryan Coleman oraz Daria Mieloszyńska. Dlatego teraz szczególnie tym pozostałym zawodniczkom powinno zależeć na dobrym występie i rehabilitacji za środowy występ. Drużyna Łomianek do meczu z Lesznem podjedzie jak do każdego innego, czyli bez respektu i z pełnym zaangażowaniem. Wydaje się jednak, że szanse na sprawienie niespodzianki są praktycznie zerowe.

Wisła Can Pack Kraków - MUKS Poznań (sobota godzina 18:00)

Z odniesieniem kolejnego zwycięstwa problemów mięć nie powinny obrończynie mistrzowskiego tytułu, zawodniczki Wisły Can Pack Kraków. Po pewnej wygranej w Jeleniej Górze tym razem podopieczne Wojciecha Downar-Zapolskiego zmierzą się we własnej hali z poznańskim beniaminkiem MUKS-em. Wprawdzie zawodniczki dowodzone przez Iwonę Jabłońską grają nadspodziewanie dobrze, jednak krakowianki to zdecydowanie za wysokie progi dla młodej i ambitnej drużyny z Poznania. Kadra Wisły jest już w pełnym składzie, jednak trudno podejrzewać, żeby trener Downar-Zapolski musiał w tym spotkaniu korzystać w dużych rozmiarach czasowych ze swoich liderek. Szansę przełamania może dostanie Amerykanka Anna DeForge, która w ostatnich spotkaniach nieco zawodzi swoich pracodawców i wydaje się być lekko pod formą. Rzucająca Wisły jednak gra zupełnie inaczej w meczach o stawkę w porównaniu z takimi pojedynkami, gdzie zwycięzca jest praktycznie od samego początku meczu znany.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Cukierki Odra Brzeg (sobota godzina 16:15)

W Gorzowie Wielkopolskim dojdzie do pojedynku KSSSE AZS-u PWSZ z Cukierkami Odrą Brzeg. Oba zespoły wygrały w poprzedniej kolejce i podchodzą do tego spotkania w dobrych nastrojach. Gorzowianki już po raz czwarty w tym sezonie okazały się lepsze od swoich koleżanek z Polkowic, natomiast brzeżanki sprawiły największą sensację XXI kolejki spotkań pokonując przed własną publicznością faworyzowaną Dudę PWSZ Leszno. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego bardzo realnie myślą o awansie na trzecią pozycję przed zakończeniem rundy zasadniczej, dlatego ten mecz muszą rozstrzygnąć na swoją korzyść. W dobrej dyspozycji znajduje się ostatnio amerykańska rzucająca Carrie Moore, która prowadzi swoją drużynę od zwycięstwa do zwycięstwa. Czy i tym razem to ona okaże się katem rywalek KSSSE AZS PWSZ? Brzeżanki pokonując Dudę sprawiły sobie bardzo miła niespodziankę. Czy i tym razem podopieczne Leszka Marca są w stanie zaszokować koszykarską Polskę? Gorzowianki w dotychczasowych spotkaniach we własnej hali przegrały jedynie z Lotosem PKO BP i Wisłą Can Pack, zatem Cukierki czeka niezwykle trudne zadanie.

Energa Toruń - CCC Polkowice (niedziela godzina 18:30)

Hit kolejki szykuje się w Toruniu, gdzie Energa zmierzy się z CCC Polkowicami. Obie drużyny walczą o znalezienie się w najlepszej ósemce i to spotkanie może okazać się kluczowe dla ostatecznych rozstrzygnięć. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami Energa sprawiła niespodziankę i wygrała w Polkowicach. Jak będzie tym razem? Torunianki wydają się być na fali wznoszącej, w przeciwieństwie do swoich rywalek, dlatego realnie mogą myśleć o kolejnej wygranej w Ford Germaz Ekstraklasie. Ewentualna wygrana Energi może pozwolić tej drużynie na awans w tabeli aż na siódmą lokatę, co jeszcze niedawno było tylko w sferze marzeń działaczy i kibiców tej drużyny. Ekipa CCC wydawało się powraca na swoje tory po dwóch pewnych wygranych, jednak pojedynki w Lesznie i z Gorzowem Wielkopolski wszystko wydaje się wróciło do normy. Dla polkowiczanek mecz w Toruniu jest chyba ostatnim gwizdkiem na włączenie się do walki o najwyższe lokaty. Emocji w Toruniu zatem z pewnością nie zabraknie.

INEA AZS Poznań - Finepharm AZS KK Jelenia Góra (sobota godzina 18:00)

Interesująco zapowiada się również bój w Poznaniu, gdzie INEA AZS zmierzy się z Finepharmem AZS KK Jelenią Górą. Poznanianki w tym sezonie nieco zawodzą, jednak ostatnie kolejki w ich wykonaniu są niezwykle udane. Do dobrej formy powróciła Joanna Jarkowska, swoje minuty wykorzystuje Paulina Dąbkowska, natomiast dobrym posunięciem wydaje się być zakontraktowanie Amerykanki Amy Sanders. Co na to w Jeleniej Górze? Po wzmocnieniu drużyny przez 3 zawodniczki zagraniczne znacznie wzmocniło siłę rażenia zespołu. Znakomicie spisuje się szczególnie Shyra Ely, która jest prawdziwą liderką drużyny i to właśnie na nią podopieczne Romana Habera będą musiały zwrócić największą uwagę. W poznańskiej Arenie z pewnością rozegrany zostanie ciekawy i interesujący pojedynek, który może również mieć duże znaczenie dla końcowego układu tabeli Ford Germaz Ekstraklasy.

Źródło artykułu: