Strzelała, jak z karabinu. "Ja trafiałam, ale ktoś musiał mi podawać"
Artego Bydgoszcz pokonało InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 85:83, a bohaterką została Katarzyna Suknarowska. Rzucająca wicemistrzyń Polski trafiła aż siedem trójek.
WP SportoweFakty
/ Katarzyna Suknarowska ponownie zawodniczką Energi Toruń
- To był bardzo dobry mecz obu zespołów - skomentowała niezwykle emocjonujące widowisko Katarzyna Suknarowska. Rzucająca Artego Bydgoszcz uzbierała 24 "oczka", na które złożyło się m.in. 7 celnych rzutów zza łuku przy... zaledwie 8 próbach.
Losy spotkania decydowały się do ostatnich sekund. Zwycięstwo 85:83 wicemistrzynie Polski przypieczętowały dwoma trójkami Suknarowskiej i wybronioną ostatnią akcją rywalek. - Cieszę się, że tym razem wybroniłyśmy końcówkę - mówi zawodniczka.
- Niezmiernie cieszę się, że wygrałyśmy ten mecz. Na pewno przy porażce i rywalizacji z gorzowiankami w fazie play-off mogły mieć jakąś przewagę mentalną nad nami - dodaje.
Najskuteczniejsza w ekipie Artego koszykarka nie czuje się bohaterką. - Każda, która wchodziła na boisko, miała swój duży wkład. Ja trafiłam siedem trójek, ale ktoś musiał mi podawać - komentuje. - Było duże zaangażowanie każdej z nas i wydaje mi się, że jeżeli będziemy dobrze trenować i grać jako zespół, to jeszcze w tej lidze zamieszamy.
Artego obecnie z bilansem 12 zwycięstw i 8 porażek zajmuje 5. miejsce w ligowej tabeli. Pozycję niżej jest CCC, które wygrało tyle samo meczów. Do Akademiczek, które są pozycję wyżej, bydgoszczanki tracą natomiast jedną wygraną, ale gorzowianki mają o jeden mecz rozegrany mniej.
ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: kibice Legii bardzo mnie zaskoczyli. Byłam w szoku
Evtis
Zgłoś komentarz
