Adam Hrycaniuk: Chcieliśmy od samego początku ustawić wysoko poprzeczkę

Zielonogórski Stelmet BC w dobrym stylu wygrał niedzielne spotkanie z Treflem Sopot 102:78. - Cała drużyna czuła się świetnie na domowym parkiecie, stąd taki wynik - powiedział Adam Hrycaniuk.

Ewelina Bielawska
Ewelina Bielawska
WP SportoweFakty
- Dla nas najważniejszym było to, by wyjść do tego meczu zmobilizowanym i grać na sto dziesięć procent od pierwszej sekundy. Chcieliśmy ustawić od samego początku pojedynku wysoką poprzeczkę przeciwnikowi. Wydaje się, że zaczęliśmy w miarę dobrze. Trefl w pierwszej kwarcie próbował się utrzymać przy grze. Jednak nasza drużyna poprzez konsekwencję, energię i duże zaangażowanie sprawiła, że goście w pewnym momencie odpuścili i opadli z sił. My kontynuowaliśmy mocną grę w obronie, w ataku dzieliliśmy się dużo piłką. Mieliśmy też sporo asyst. Można więc stwierdzić, że mecz był dobry w naszym wykonaniu - powiedział na wstępie zawodnik ekipy aktualnych mistrzów Polski, Adam Hrycaniuk.

Koszykarz przyznał, iż cała zielonogórska drużyna czuła się tego dnia świetnie na własnym parkiecie, dzięki czemu pokonała rywali różnicą dwudziestu czterech punktów. - Wielu z nas zdobyło sporą ilość oczek i każdy dołożył swoją pracę do tego wyniku. Można stwierdzić, że chyba wszyscy czuliśmy się dość dobrze na domowym parkiecie, co jest dla nas najważniejsze. Każdy z nas, grając na swojej pozycji wiedział którego z graczy drużyny przeciwnej powinien szczególnie pilnować. Myślę, że te założone przed spotkaniem zadania zostały w miarę przez nas wykonane - zakończył.

ZOBACZ WIDEO To dlatego Joanna Jędrzejczyk woli trenować w USA
Czy drużyna Stelmetu BC zakończy rundę zasadniczą jako lider tabeli?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×