Dramatyczny mecz w Kutnie! Rosa bliżej "dwójki"!

Polfarmex Kutno był o krok od pierwszej wygranej z drużną z Top 5 TBL. Niestety dla nich, w decydujących dwóch akcjach meczu fatalnie zachował się Josh Parker i wygrana pojechała do Radomia. Rosa jest bardzo bliska drugiego miejsca przed play-off!

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
WP SportoweFakty

Dla kutnian pojedynek z Rosą był ostatnią szansą, aby sięgnąć po triumf z drużyną z najlepszej piątki TBL. Tak blisko, jak w niedzielnym meczu jeszcze nie byli w tym sezonie.

Spotkanie, które stało zdecydowanie pod znakiem walki i defensywy, nieco lepiej rozpoczęli radomianie. Nieco, bowiem nie grając szczególnie dobrze dwukrotnie w pierwszej połowie potrafili sobie wypracować dziesięciopunktowe prowadzenie.

Za każdym razem Polfarmex potrafił jednak wrócić do gry. Duża w tym zasługa skutecznych rzutów Jarosława Zyskowskiego, a gospodarze po pierwszej połowie tracili do faworytów zaledwie trzy oczka.

Po zmianie stron to Polfarmex przejął inicjatywę. Lepsza defensywa i nakręcający grę kutnian Josh Parker pozwoliły gospodarzom wyjść na prowadzenie 43:37. Radomianie nie spanikowali. Ważną trójkę od tablicy trafił Michał Sokołowski i Rosa złapała kontakt.

Decydująca kwarta to prawdziwy rollercoaster. Najpierw przyjezdni mieli pięć oczek więcej po to, żeby na minutę przed zakończeniem podopieczni Jarosława Krysiewicza wyszli na prowadzenie 62:59 po wsadzie Michaela Frasera.

Ostatnia minuta była pojedynkiem Parkera z Torey'em Thomasem. Wypadł on zdecydowanie lepiej na korzyść tego drugiego, który najpierw trafił najważniejszy rzut meczu zza łuku, a po chwili przypieczętował sukces Rosy z linii rzutów wolnych.

Parker w tym czasie przestrzelił rzut spod samego kosza bez jakiejkolwiek ingerencji obrońcy, a po chwili popełnił błąd kroków. Kutnian mogła jeszcze uratować trójka Zyskowskiego, jednak rzut oddany równo z syreną kończącą mecz okazał się nieskuteczny.

Thomas udowodnił, że jest prawdziwym liderem Rosy. W decydujących momentach meczu nie bał się wziąć ciężaru gry na swoje barki, a co najważniejsze dla radomian, jego akcje przyniosły punkty na wagę bezcennej wygranej.

Polfarmex Kutno - Rosa Radom 62:64 (14:17, 16:16, 16:11, 16:20)

Polfarmex: Zyskowski 16, Fraser 12 (14 zb), Parker 11, Gabiński 11, Grochowski 4, Faber 3, Malczyk 3, Bartosz 2.

Rosa: Thomas 15, Zajcew 13, Harris 12, Sokołowski 9, Szymkiewicz 5, Adams 4, Witka 4, Bonarek 2, Jeszke 0.

TBL 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47

Pokaż całą tabelę




Czy Rosa Radom przystąpi do fazy play-off z drugiego miesca?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×