Anthony Ireland bohaterem Trefla Sopot
Bardzo szybko Anthony Ireland zaadoptował się do warunków panujących w TBL. W swoim trzecim występie w rozgrywkach, Amerykanin poprowadził Trefla Sopot do pierwszego wyjazdowego zwycięstwa w sezonie.
WP SportoweFakty
/ Karol Wasiek
Anthony Ireland znakomicie zaprezentował się w spotkaniu ze Startem Lublin. Amerykanin był głównym architektem pierwszego zwycięstwa Trefla Sopot na wyjeździe w tym sezonie w Tauron Basket Lidze.
25-letni zawodnik zdobył 28 punktów (9/21 z gry), miał pięć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty. To on także wykonał najważniejszy w tym spotkaniu. Amerykanin równo z syreną zapewnił wygraną gościom znad morza.
Zobacz decydującą akcję Anthony'ego Irelanda:
Amerykanin nie ukrywa swojego zadowolenia z faktu, że udało mi się poprowadzić drużynę do pierwszej wyjazdowej wygranej w tym sezonie.
- To było trudne spotkanie dla naszego zespołu. Zwłaszcza pod względem psychologicznym, bo doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego meczu. To była jedna z ostatnich szans na zwycięstwo na wyjeździe w tym sezonie. Udało się i jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu - przyznaje Ireland.
Jeszcze na 19 sekund przed zakończeniem spotkania gospodarze z Lublina prowadzili 69:65. Wtedy jednak do pracy wzięli się koszykarze Trefla Sopot. Rzut z dystansu trafił Josip Bilinovac, a po chwili rozgrywający znakomite zawody, Anthony Ireland, wymusił stratę Jana Grzelińskiego. Amerykanin dopełnił dzieła i równo z syreną trafił z półdystansu, dając Treflowi pierwszą wygraną na wyjeździe w sezonie.
- Prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą stronę, ale na samym końcu zagraliśmy niezwykle zespołowo i zasłużenie sięgnęliśmy po wygraną. Zaprezentowaliśmy dobrą egzekucję w ofensywie - dodaje Amerykanin.
W sobotę sopocianie na własnym parkiecie zmierzą się z Anwilem Włocławek.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
