ECS: Co się dzieje z Kacprem Borowskim?

Energa Czarni Słupsk wciąż są w czubie tabeli i z meczu na mecz prezentują coraz lepszą koszykówkę. Jednak bardzo szeroka rotacja powoduje, że nie dla wszystkich w zespole znajduje się odpowiednia liczba minut.

Michał Żurawski
Michał Żurawski

Słupszczanie od początku sezonu mieli problemy z kontuzjami, nie rozgrywając praktycznie żadnego meczu w optymalnym zestawieniu. Teraz jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdyż poza Mantasem Cesnauskisem, który lada dzień powinien wrócić do gry, wszyscy zawodnicy są zdrowi, a głębia składu słupskiego zespołu naprawdę robi wrażenie. Jednak nie dla wszystkich taka sytuacja jest powodem do radości. Młody skrzydłowy i wychowanek Energi Czarnych Kacper Borowski w trzech ostatnich meczach - z AZS-em Koszalin, King Wilkami Morskimi Szczecin oraz Polpharmą Starogard Gdański spędził na parkiecie ledwo ponad sześć minut, a w ostatnim z nich w ogóle nie wyszedł na parkiet.

- Co do sytuacji Kacpra Borowskiego to są dwa powody, dla których sytuacja wygląda tak, jak wygląda. Niedawno wzmocnił nas Grzegorz Surmacz i jest on nieco bardziej naturalną czwórka, aniżeli Kacper, szczególnie jeśli chodzi o nasz styl gry. Drugim z powodów jest fakt, że Kacper w tym tygodniu oraz w ubiegłych zmagał się z drobnymi urazami, które jednak były bardzo bolesne. Na pewno muszę znaleźć więcej minut dla niego, bo wiem, że jest graczem, który jest w stanie nam pomóc i który w początkowej części sezonu już bardzo nam pomógł. On zasługuje na to, żeby grać więcej - powiedział trener Donaldas Kairys.

21-latek faktycznie w tym sezonie prezentował się do tej pory dobrze. Notował średnio 6,3 punktów oraz 2,5 zbiórki, będąc zmiennikiem Jarosława Mokrosa na pozycji numer cztery. Najlepsze spotkanie w sezonie rozegrał w Lublinie, gdzie przeciwko Startowi zapisał na swoim koncie 15 punktów, 3 zbiórki oraz 3 bloki. Odkąd do zespołu dołączył Grzegorz Surmacz jego sytuacja mocno się skomplikowała, jednak także po przyjściu tego zawodnika potrafił udowodnić swoje umiejętności. W zaledwie 13 minut spotkania przeciwko Asseco potrafił zdobyć 12 oczek, udowadniając, że potrafi być bardzo przydatny również w mniejszym wymiarze czasowym, ale potrzebuje dostawać szanse.

Przypomnijmy, że Kacper Borowski jest wielokrotnym reprezentantem Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Bieżący sezon jest dla niego trzecim na parkietach Tauron Basket Ligi w barwach Energi Czarnych Słupsk. Wcześniej przez trzy sezony był wypożyczony do drugoligowego SMS PZKosz Władysławowo.

Czy Kacper Borowski powróci na stałe do rotacji Energi Czarnych Słupsk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×