Trener Trefla: Mamy pomysł na ograniczenie Jelinka i Oguchiego
- Jelinek i Oguchi to trudni do zatrzymania zawodnicy, jednak my mamy pewne pomysły, by ograniczyć ich poczynania - przyznaje Zoran Martić, trener Trefla Sopot.
Do zajęć wrócili zmotywowani, aby kontynuować swoją dobrą passę. W niedzielę gracze Marticia będą rywalizować z Anwilem Włocławek, który wygrał wszystkie sześć meczów w Hali Mistrzów.
- We Włocławku musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty. To prawda, że poświąteczny termin meczu ma swoją specyfikę, ale warunki są identyczne dla obu drużyn. Dla nikogo nie może to być wymówką - komentuje słoweński opiekun Trefla Sopot.
Martić nie ma wątpliwości, że kluczem do zwycięstwa w niedzielnym spotkaniu będzie agresywna gra w defensywie. Sopocianie udowodnili już w tym sezonie, że potrafią skutecznie bronić. Czy ta sztuka uda im się we Włocławku?- Włocławianie to silna drużyna, której niewątpliwym atutem jest zestaw dobrych strzelców. Jelinek i Oguchi to trudni do zatrzymania zawodnicy, jednak my mamy pewne pomysły, by ograniczyć ich poczynania - przyznaje Zoran Martić.
Anwil z pewnością w niedzielnym spotkaniu będzie chciał się zrehabilitować za ostatnią porażkę ze Stelmetem BC. W Zielonej Górze gracze Igora Milicicia przegrali aż 64:91
- Anwilowi ewidentnie nie wyszedł ostatni mecz w Zielonej Górze. Spisali się tam źle i teraz z pewnością będą mocno zmotywowani, by zatrzeć plamę z tamtego występu - komentuje Słoweniec.
Obserwuj @K_Wasiek
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.