Patrik Auda: Możemy pokonać każdego w TBL
- Trudno zrozumieć, co stało się z naszą drużyną w poniedziałkowym spotkaniu z Asseco Gdynia. Musimy się zrehabilitować w Tarnobrzegu - przyznaje Patrik Auda, czeski skrzydłowy AZS-u.
- Trudno zrozumieć, co stało się z naszą drużyną w poniedziałkowym spotkaniu z Asseco Gdynia. Wciąż się nad tym meczem zastanawiam. Popełniliśmy mnóstwo błędów, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Wydaje mi się, że kluczowy był początek, w którym gdynianie nam odskoczyli na znaczną różnicę punktową i musieliśmy ich gonić. Często bywa tak, że jak się goni, to później brakuje sił - przyznaje Patrik Auda, czeski skrzydłowy, który poniedziałkowego spotkania nie zaliczy do udanych. Zawodnik trafił zaledwie dwa z dziesięciu rzutów w meczu.
Akademicy mają za sobą już dwanaście rozegranych spotkań w Tauron Basket Lidze (najwięcej ze wszystkich drużyn). Bilans 6:6 nie jest jednak zadowalający.
- Uważam, że mamy zespół, który jest w stanie ograć każdego w tej lidze, ale musimy szybko się poprawić, bo w ostatnim czasie nie gramy najlepiej, a kolejne zwycięstwa uciekają. Liczę na przełamanie w Tarnobrzegu - komentuje Auda.