Karol Gruszecki: Żałujemy, że bardziej nie powalczyliśmy
FC Barcelona w czwartek udowodniła wielką siłę i bez większych kłopotów pokonała ekipę Stelmetu BC Zielona Góra 93:64. - Żałujemy na pewno, że nie powalczyliśmy bardziej - przyznał Karol Gruszecki.
Podopieczni Xaviera Pascuala w czwartek byli lepsi od mistrzów Polski niemal w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła, odnosząc w Winnym Grodzie pewne zwycięstwo. - Musimy o tym spotkaniu już zapomnieć, nie ma co rozpamiętywać. Z tego meczu wyciągnąć możemy tyle, iż w takich spotkaniach, z takimi drużynami, trzeba grać na 100, 120 procent, bo każda pomyłka zostanie wykorzystana. W czwartek rywale trafiali znakomicie, dzielili się piłką. W drugiej połowie nie było momentu, żebyśmy im zagrozili. Możemy popatrzeć na naszą grę, zobaczyć gdzie popełnialiśmy błędy z najlepszymi i potem przenieść to na następny mecz - skomentował reprezentant Polski.
- Wszystko posypało się po kilku minutach trzeciej kwarty, gdy rywale zaczęli trafiać seryjnie. My nie mieliśmy na to żadnej odpowiedzi. Rzucili nam 17 trójek. To raczej nic przyjemnego. Dla nas to solidna lekcja koszykówki. Ich piłka chodziła bardzo szybko. Na każde podanie byliśmy spóźnieni pół lub jedno tempo. Mogli wszystko robić. Te podania w sumie zabijały naszą obronę - dodał z kolei Łukasz Koszarek.