Legia Warszawa nie zwalnia tempa. "Głośno mówimy jaki jest nasz cel"

Drużyna z Warszawy sezon 2015/2016 rozpoczęła bardzo dobrze. Już w niedzielę podopiecznych Michała Spychały czeka spotkanie na słynnym Torwarze.

Jakub Artych
Jakub Artych

Cel Legii Warszawa na 100-lecie klubu jest wszystkim doskonale znany. Drużyna ze stolicy chce po wielu latach ponownie zagościć w ekstraklasie i powalczyć o czołowe lokaty w Polsce. Podopieczni trenera Michała Spychały na początku sezonu pokazują, iż cele drużyny nie są bez pokrycia. O aktualnych wydarzeniach w klubie opowiedział dla naszego portalu rozgrywający Marek Szumełda-Krzycki.

WP SportoweFakty: "Odrodzenie Potęgi" idzie zgodnie z planem. Po dwóch kolejkach macie na koncie komplet zwycięstw. Czy to oznacza, iż wasza forma bliska jest tej optymalnej?

Marek Szumełda-Krzycki: Mamy dwa zwycięstwa, ale wiemy, że stać nas na dużo lepszą grę. Mamy fragmenty gdzie gramy swoją koszykówkę i póki co to wystarcza, ale dążymy do tego, aby grać równo przez 40 minut. Cały czas pracujemy nad tym i zgrywamy się ze sobą.

W ostatnim meczu z GKS-em Tychy odnieśliście pewne zwycięstwo. Ciebie jednak zabrakło w tym spotkaniu. Dlaczego?

- Pewnie wynikało to z tego, że w tygodniu miałem dwa rutynowe zastrzyki w kolano i do treningów wróciłem dopiero w czwartek. Taka była decyzja trenera.

W pierwszym meczu z dobrej strony pokazał się Michał Aleksandrowicz, w drugim natomiast Adam Parzych. Można powiedzieć, iż waszą siłą jest kolektyw?

- Zdecydowanie tak. Kolektyw jest co widać na ławce rezerwowych, jak cała drużyna się wspiera. Cieszy fakt, że tak na prawdę cała dwunastka zawodników jest wyrównana i każdy może wnieść coś pozytywnego do naszej gry.

W kuluarach wiele mówi się o presji, jaka towarzyszy drużynie Legii. Czy faktycznie ten szum medialny jest aż tak duży?

- My skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Robimy swoje. Nie patrzymy co mówią o nas inni.

W jednym z wywiadów powiedziałeś, że na Legię inne drużyny mobilizują się podwójnie. Jak myślisz, z czego to wynika?

- Legia Warszawa to wielka marka w Polsce, a dodatkowo głośno mówimy jaki jest nasz cel w tym sezonie. Myślę, że to jest powód tego, że w każdym spotkaniu musimy dać maksimum swoich umiejętności, aby zdobyć dwa punkty.
Koszykarze Legii w niedzielę ponownie zagrają na Torwarze Koszykarze Legii w niedzielę ponownie zagrają na Torwarze
Przed wami pojedynek na Torwarze z WKS Śląskiem Wrocław. Miałeś przyjemność grać na tym obiekcie?

- Na Torwarze nie grałem. Ale występowałem już natomiast na większych halach.

W poprzednim sezonie Legia rozegrała w tej hali trzy spotkania. Czy starzy
zawodnicy opowiadali już tym nowym o panującej atmosferze na Torwarze?

- Tak mówili, że atmosfera jest niesamowita. Nie możemy wszyscy doczekać się tego spotkania oraz dopingu naszych kibiców.

Za kilkanaście dni odbędzie się hitowy mecz I ligi pomiędzy Legią a Miastem Szkła Krosno. Myślicie już trochę o tym spotkaniu?

- Nie myślimy o spotkaniu z Krosnem. Tak jak mówiłem, skupiamy się teraz na najbliższym meczu. Teraz myślimy tylko o Śląsku Wrocław.

Rozmawiał Jakub Artych

Czy Legia Warszawa awansuje do TBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×