ME 2015 gr. B: Serbowie idą jak burza. Nemanja Bjelica bohaterem!
Nemanja Bjelica w ostatniej sekundzie mecze zapewnił Serbii zwycięstwo nad Niemcami (68:66). Była to druga wygrana podopiecznych trenera Aleksandara Djordjevicia w tegorocznym EuroBaskecie.
To był bez dwóch zdań pojedynek, w którym o zwycięstwie zadecydowały detale. Właściwie w żadnej ze statystyk Serbowie nie górowali wyraźnie nad swoim rywalem. Wręcz przeciwnie, w niektórych byli nawet słabsi! Niemcy zagrali na pewno bardziej zespołowo, ale też popełnili więcej błędów od aktualnych wicemistrzów świata. To trochę się później zemściło. Na samym finiszu zabrakło im też trochę zimnej krwi, ale i szczęścia, które przecież w sporcie jest bardzo ważne.
Nowitzki i spółka mogą być tym pojedynkiem mocno rozczarowani. Przez większą cześć spotkania to właśnie oni byli na prowadzeniu, choć ich przewaga w żadnym momencie nie była wyraźna. Trudno się jednak temu dziwić. Tempo tego meczu nie było zawrotne, a wydarzenia na parkiecie zdominowała twarda walka. Obie drużyny postawiły na defensywę, a niektóre zagrania były wręcz na granicy faulu.
Niemcon zabrakło też tego dnia bohatera, czego nie można powiedzieć o wicemistrzach świata. Nemanja Bjelica długo był w cieniu, ale w najważniejszym momencie z niego wyszedł i okazał się głównym autorem tego zwycięstwa.
W kolejnym pojedynku Serbowie zmierzą się z Islandią (wtorek, godz. 14.30) i w tym starciu będą bezapelacyjnym faworytem. Z kolei Niemcy zagrają z Turcją (wtorek, godz. 17.45).
Serbia - Niemcy 68:66 (19:18, 20:20, 11:10, 18:18)
Serbia: Bjelica 12, Erceg 9, Bogdanović 9, Teodosić 8, Raduljica 7, Kalinić 6, Nedović 6, Simonović 5, Kuzmić 4, Marković 2, Milutinov
Niemcy: Pleiss 15, Nowitzki 15, Schroeder 11, Schaffartzik 11, Voigtmann 5, Gavel 4, Giffey 3, Zipser 2, King, Tadda
ME 2015 gr. B:
ME 2015 gr. B