Kolejny inowrocławski horror? - zapowiedź meczu Sportino Inowrocław - Energa Czarni Słupsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwsze spotkanie w Słupsku pomiędzy miejscową Energą Czarnymi a Sportino, zakończyło się niespodziewanym zwycięstwem gości. Niespodziewanym, bowiem wówczas, inowrocławska drużyna dopiero co się zgrywała i nabierała ekstraklasowego doświadczenia. Od tamtego czasu w obu zespołach wiele się jednak zmieniło. Ponadto Sportino w lidze nadal zaskakuje, i to coraz częściej pozytywnie, Czarni z kolei - spisują się poniżej trochę oczekiwań.

Ostatni miesiąc roku 2008 nie był dobry zarówno dla Sportino, jak i Energi Czarnych. Obie drużyny solidarnie przegrały swoje trzy ligowe mecze. Inowrocławianie ulegli w Kołobrzegu miejscowej Kotwicy i we własnej hali Anwilowi Włocławek i Asseco Prokomowi Sopot, z kolei podopieczni Gaspera Okorna, nie sprostali na wyjazdach AZS-owi Koszalin i PBG Basketowi Poznań oraz u siebie Bank BPS Basketowi Kwidzyn.

Sportino pomimo porażek w spotkaniach z faworyzowanymi rywalami z Włocławka i Sopotu, pozostawiło po sobie bardzo dobre wrażenie. Co więcej, w obu tych potyczkach było bardzo blisko sprawienia niespodzianek. Rok 2009, podopieczni białoruskiego szkoleniowca Aleksandra Krutikowa rozpoczęli już bardzo dobrze. Zwycięstwo w niezwykle istotnym meczu w Świebodzicach z Victorią Górnikiem sprawiło, że coraz to bliżej są osiągnięcia postawionego przed rozpoczęciem sezonu celu - utrzymania się w rozgrywkach. W starciu z wałbrzyszanami pomimo bólu zagrał Kyle Landry. Kanadyjski skrzydłowy w tygodniu poprzedzającym spotkanie miał problemy ze stawem skokowym, ale nawet mimo to, należał do wyróżniających się graczy i wraz z Łukaszem Obrzutem, który z powodu kontuzji z Górnikiem nie zagrał, powinni być już w pełni formy i do dyspozycji trenera w sobotę przeciwko Enerdze Czarnych. W meczu przeciwko Górnikowi po raz pierwszy w trykocie Sportino zagrał Ivars Timermanis. Łotewski skrzydłowy, podobnie jak polski rzucający Dawid Witos, który przez ostatnich kilka tygodni przebywał na testach, podpisali z inowrocławskim klubem kontrakty do końca sezonu.

Dla Czarnych sobotni mecz w Inowrocławiu będzie pierwszym oficjalnym w tym roku. W poprzedniej kolejce słupszczanie mieli zmierzyć się z Asseco Prokomem, jednak ostatecznie spotkanie przełożono. W tym samym terminie koszykarze trenera Okorna wyszli na parkiet, by w ramach akcji "PLK w Twoim mieście" zmierzyć się towarzysko z …sopocianami. Wówczas po raz pierwszy w barwach słupskiej ekipy zagrał Antonio Burks. 28-letni rozgrywający, który został zakontraktowany przez działaczy Czarnych, by zastąpić zwolnionego dyscyplinarnie Jasona Straighta, ma do swojej nowej drużyny wnieść spokój w rozgrywaniu akcji - czyli to, czego tak bardzo brakowało ze strony Straighta. Nowym zawodnikiem Energi został także Chris Booker. Na chwilę obecną niewiadomo jednak, czy zagra już w sobotę w Inowrocławiu, do którego przyjedzie prosto z lotniska. Działacze klubu chcą wzmocnić zespół jeszcze jednym zawodnikiem. Nie będzie to koszykarz dużego pokroju, a jedynie uzupełnienie składu.

Sobotni mecz pomiędzy Sportino Inowrocław a Energą Czarnymi Słupsk zostanie rozegrany o godzinie 18.00 w hali widowiskowo - sportowej przy Al. Niepodległości 4. Bilety w cenach 20 (normalny), 15 i 10 zł (ulgowe, w zależności od sektora) do nabycia w klubowych kasach od godziny 16.00.

Źródło artykułu: