Dlaczego Eziukwu nie został w Słupsku?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Callistus Eziukwu wyrażał chęć pozostania w Enerdze Czarnych Słupsk, ale ostatecznie zdecydował się na opcję z klubu rumuńskiego.

- Prowadziliśmy rozmowy z agentem zawodnika, ale ostatecznie Callistus wybrał lepszą ofertę - mówi nam Marcin Sałata, generalny menedżer słupskiego zespołu. Działacze trzeciego klubu minionych rozgrywek bardzo chcieli pozostawić Callistus Eziukwu w drużynie. Przedstawili mu podobną propozycję (dla polskiego klubu i tak wyższa, bo znacząco podniósł się kurs dolara), ale zawodnik zażyczył sobie podwyżki i obie strony nie doszły do porozumienia.

[ad=rectangle]

- Obracamy się w pewnych realiach finansowych, których nie chcemy przekraczać. Callistus wybrał ofertę z Rumunii. Uznał, że tamta jest dla niego korzystniejsza - zaznacza.

Tajemnicą nie jest, że dla klubu ze Słupska priorytetem jest w tej chwili zakontraktowanie polskiego zawodnika, ale także kwestia uczestnictwa w rozgrywkach europejskich pod egidą FIBA Europe. Eziukwu nie chciał dłużej czekać na rozwój wydarzeń i postanowił odejść do innego klubu.

- My zawsze działamy tak samo, czyli najpierw kontraktowanie polskich zawodników, a dopiero później gracze zagraniczni. Eziukwu nie chciał dłużej czekać i dlatego wybrał ofertę z innego klubu - komentuje Sałata.

Nam udało się dowiedzieć, że słupscy działacze mają już wyselekcjonowanych trzech kandydatów, z którymi prowadzone są rozmowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
Góral ci ja Góral
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Porażka Czarnych w temacie Eziukwu  
Gabriel G
17.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sroka ma w Słupsku dziewczynę, Jerel ma w Słupsku dziewczynę. Muszę się chyba do Waszego miasta wybrać bo akurat jestem po rozwodzie:)  
avatar
ECSfan
15.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Znajdzie się, centrzy zawsze byli mocni, Twardy nie lubi przepłacać za zawodników, uratował od bankructwa Czarnych i stara się o stabilność przez co klubowi nic złego nie grozi, lepiej nie prze Czytaj całość
avatar
grubas ket
15.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i dwie "piątki" pod kosz są niezbędne.  
avatar
grubas ket
15.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za Nowakowskiego niech wróci Dabkus i będzie spokój pod koszem. A Sroka ma dziewczynę w Słupsku i zawsze latem się pojawia.