PGE Turów znokautował Energę Czarnych! Mistrz blisko finału!

że raczej w finale ze Stelmetem, mogą mieć 1-2 słabsze spotkania i może Stelmet je wygrać ale seria prawie na bank dla Turowa. Są zbyt silni, a sam Hosley nawet w najwyższej formie nie wystarczy. Jak Turów gra na swoim poziomie to rozjeżdża rywala, więc nie ma się co dłużej oszukiwać i szanse na tytuł rywala Turowa w finale są w granicach 10%, nie więcej. Mają naprawdę silny skład, który jak za po prostu zagra normalny, niezły mecz, to rozwali każdego. Pogratulować jedynie transferów bo naprawdę dokonali bardzo dobrych a Stelmet może się tylko uczyć tego, bo z obecną polityką i trzymaniu Zamojskiego, Hrycaniuka i fatalnych transferach zagranicznych to Stelmet to żaden rywal dla Turowa, nawet ze świetnym trenerem. Dopóki się nie zmieni to podejście JJ dopóty będziemy dostawać baty od Turowa, którego scauting bije nasz na głowę. Mistrz już praktycznie znany a nam pozostaje wywalić WJ, liczyć że JJ zmądrzeje i pożegna się z Zamojskim i Hrycaniukiem ( chyba że budżet pozwoli na tak dobrych rezerwowych ) i dostrzeże, że naprawdę potrzebni są silni podkoszowi i rozgrywający aby myśleć o jakiejkolwiek walce z Turowem oraz walkę w Europie.

zero". Kozik podniósł Turów i z taką grą to nie przyłożył czarnym go do szyi tylko od razu zrobił zyg-zyg... To jest własnie piękno sportu ktoś ma dzień, ktoś go nie ma. W walce o finał... trochę obciach. Wiem, że nie zawsze wynik oddaje to co się dzieje na boisku. Czasami niemoc powoduje, że wynik leci na łeb i szyję. Wczoraj "rzutem na taśmę" Czarni podreperowali wynik bo się na miazgę zapowiadało. A tak skończyło się małą miazgą. W Słupsku dwudziestakiem... no, no Tury... będzie się działo...

x-demona zdobywał po 10pkt

w lidze. Lubię Czarnych ale Turów w tym sezonie, grajacy na swoim "normalnym" poziomie jest poza zasięgiem jakiejkolwiek drużyny w tej lidze. Jeżeli w Turowie nie widać kłopotów poza sportowych, to jest to najlepsza koszykówka jaką można podziwiać na polskich parkietach od wielu lat. Na dzisiaj sądzę, że Stelmet to jedyny przeciwnik mogący sie przeciwstawić Turowowi, ale przy "normalnej" dyspozycji tych drugich nawet JJ swoimi obietnicami luksusów po, nie jest w stanie zagrozić Mistrzom Polski. Pozdrowienia i do zoo w finale MP.