Analiza TBL: Stelmet mistrzem sezonu zasadniczego

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski
Kto zyska przewagę parkietu, czyli walka o trzecie i czwarte miejsce Gołym okiem widać, że w najlepszym położeniu są gracze Kostasa Flevarakisa. Tak naprawdę wszystko jest w rękach akademików. Zespół z Koszalina nie ma szans poprawić swojej pozycji w tabeli, ale może - bez spoglądania na inne spotkania - utrzymać trzecią lokatę. Aby tak się stało, AZS musi wygrać we Włocławku z Anwilem. W pierwszym spotkaniu Qyntel Woods i spółka nie pozostawili suchej nitki na rywalu. Teraz powinno być trudniej, bo na wyjeździe nie są tak mocni, ale z drugiej strony "Rottweilery" nie mają już motywacji i mają okrojony skład.
Trzy pozostałe ekipy nie zmierzą się ze sobą w bezpośrednim starciu. Śląsk Wrocław zagra u siebie z Asseco, Energa Czarni  zmierzą się na wyjeździe z Polpharmą, a Rosa przed własną publicznością spróbuje się rozprawić z Jeziorem. Nie ulega wątpliwości fakt, że najłatwiejsze zadanie mają zawodnicy Wojciecha Kamińskiego. Tarnobrzeska drużyna jest obecnie na ostatnim miejscu w tabeli i fatalnie prezentuje się na wyjazdach. To byłaby ogromna sensacja, gdyby Rosa tego nie wykorzystała. Aktualna sytuacja w tabeli TBL

Miejsce Drużyna Mecze Punkty Bilans +/-
3. AZS Koszalin 29 50 249
4. Rosa Radom 29 49 245
5. Śląsk Wrocław 29 49 155
6. Energa Czarni Słupsk 29 49 121

Wszystko się skomplikuje, jeśli na koniec rundy zasadniczej zespoły będą miały identyczny dorobek. Wówczas zadecyduje mała tabeli. Jeśli weźmiemy w niej pod uwagę całą czwórkę, to najlepszym bilansem legitymują się Energa Czarni i AZS. Wymienione drużyny wygrały 4 z 6 spotkań, ale lepszy stosunek małych punktów mają koszalinianie.

W tej sytuacji na trzecim miejscu znalazłby się AZS, na czwartym Energa Czarni, na piątym Śląsk Wrocław (3-3 w małej tabelce), a na szóstym Rosa (2-4 w małej tabelce). To jeden z wariantów. Są też inne.

Mała tabelka w przypadku, gdy cztery drużyny będą miały identyczny dorobek

Miejsce Drużyna Mecze Punkty Bilans +/-
1. AZS Koszalin 6 10 20
2. Energa Czarni Słupsk 6 10 13
3. Śląsk Wrocław 6 9 -7
4. Rosa Radom 6 8 -26

Jeśli Czarni i Rosa będą mieli taki sam dorobek, to lepiej w bezpośrednich meczach wypadli gracze Donaldasa Kairysa. Jeśli Rosa i Śląsk, to wówczas wyżej znajdą się koszykarze z Radomia. Jeśli Czarni i Śląsk, to wówczas słupszczanie.

Jeśli Czarni, Rosa i Śląsk będą mieli po tyle samo punktów, to wtedy najwyżej sklasyfikowani będą "Czarne Pantery", które wyprzedzą wrocławian. Najniżej znajdzie się team Kamińskiego.

AZS Koszalin tylko w dwóch wariantach może stracić pozycję. W pierwszym swoje mecze musieliby przegrać Energa Czarni, Rosa oraz akademicy. Wygrać musiałby Śląsk, który jako jedyny z wymieniona grona ma lepszy bilans bezpośredni z ekipą z Koszalina (wygrał 73:66 i przegrał 64:69). Wówczas akademicy wylądowaliby na czwartej pozycji. W drugim AZS i Rosa musieliby przegrać, a pozostałe dwa zespoły - Energa Czarni i Śląsk - wygrać. Wówczas koszalinianie zanotowaliby spadek aż na piątą pozycję.

Mała tabelka w przypadku, gdy trzy drużyny będą miały identyczny dorobek

Miejsce Drużyna Mecze Punkty Bilans +/-
1. Energa Czarni Słupsk 4 7 13
2. Śląsk Wrocław 4 6 -9
3. Rosa Radom 4 5 -4

Kto będzie mistrzem sezonu zasadniczego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×