Trefl: Ograć Polfarmex i nie oglądać się na rywali
Bardzo ważny mecz przed Treflem Sopot. Do Trójmiasta ponownie przyjeżdża ekipa Polfarmexu Kutno, która dziesięć dni temu sensacyjnie wygrała w Gdyni z Asseco.
Sopocianie mają w tej chwili tyle samo punktów, co zespół Polfarmexu Kutno. Podopieczni Jarosława Krysiewicza w ostatnim czasie spisują się całkiem nieźle i włączyli się do gry o play-offy. Na sześć meczów przed końcem sezonu zasadniczego mają 35 oczek i zajmują dziewiąte miejsce. W obie Trefla panują bardzo bojowe nastroje.
Dla sopocian druga część sezonu nie jest najlepsza - zaledwie dwie wygrane w dziewięciu meczach! Działacze zdecydowali się zamienić Dariusa Maskoliunasa na Mariusza Niedbalskiego. Pod wodzą nowego szkoleniowca żółto-czarnym udało się pokonać Anwil Włocławek i Jezioro Tarnobrzeg. Jak będzie w sobotnim meczu z Polfarmexem?
- Mieliśmy kilka meczów, które powinniśmy wygrać. W końcówkach nasi rywale okazywali się skuteczniejsi od nas i musieliśmy uznać ich wyższość. Sezon się jeszcze nie skończył i mam nadzieję, że zaczniemy prezentować się lepiej. Nie mamy innego wyjścia, ponieważ aby zagrać w play-offach, musimy wznieść się na poziom wyżej - ocenia Kemp.