Przemysław Szymański: Polpharma była zmotywowana przez nowego trenera
Po najwyższej porażce w bieżącym sezonie dąbrowianom udało się odbudować morale. - Jest to bardzo ważna wygrana. Oddalamy się trochę od dołu tabeli - przyznał Przemysław Szymański.
Olga Krzysztofik
Po tym dąbrowscy koszykarze musieli uznać wyższość Rosy Radom, z którą przegrali różnicą 18 punktów, co było ich najwyższą porażką w tym sezonie TBL, do starcia z Polpharmą Starogard Gdański przystąpili mocno zmobilizowani. Jednak początek pojedynku nie wyszedł im dobrze, w premierowej kwarcie wyraźnie odstawali od przeciwników, czego konsekwencją była porażka 19:31.
- Odrabialiśmy straty przez cały mecz, w końcówce udało się wygrać. To była dramatyczna końcówka, w ostatniej sekundzie sfaulowany został Piechowicz, który wytrzymał psychicznie. Udało się zwyciężyć przed własną publicznością - cieszył się Szymański. Tym samym dąbrowianie odbudowali swoje morale w efektownym stylu. - Jest to bardzo ważna wygrana. Oddalamy się trochę od dołu tabeli - dodał skrzydłowy beniaminka TBL.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.