Bitwa outsiderów dla Wikany Startu. Kryzys Polpharmy się pogłębia
W bitwie na dnie tabeli górą okazali się koszykarze Wikany Startu. Dla Polpharmy była to już dziewiąta porażka w dziesięciu ostatnich meczach.
Już początek spotkania pokazał, że Polpharma ma ogromne problemy z defensywą. Lublinianie raz po raz dziurawili kosz rywala i po kilku akcjach prowadzili już 8:0. "Farmaceuci" w porę się jednak przebudzili o dogonili Wikanę jeszcze w tym fragmencie gry.
Gospodarzom zbyt często w tym pojedynku przytrafiały się jednak przestoje. Taki też pojawił się w drugiej kwarcie, co rywale z Lublina bezlitośnie wykorzystali, osiągając 12-punktową przewagę. Polpharma nie składała co prawda broni, ale w samej końcówce spotkania na odrabianie strat (co było normą w tym meczu), zabrakło już czasu podopiecznym trenera Jankowskiego.
Ekipa z Kociewia tkwi zatem w kryzysie, który z meczu na mecz pogłębia się. Co więcej, nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Wikana natomiast zanotowała szóste zwycięstwo w sezonie i choć nadal błąka się przy dnie tabeli, to jednak wygrana nad Polpharmą na pewno będzie dla tego zespołu budująca, co może zaowocować w kolejnych, ligowych potyczkach.
Polpharma Starogard Gdański - Wikana Start Lublin 84:91 (20:22, 17:24, 17:19, 30:26)
Polpharma: Miles 23, Meier 17, Sapp 15, Bichno 15, Strzelecki 6, Jarmakowicz 5, Kukiełka 2, Długosz 1, Struski
Wikana Start: Allen 27, Diduszko 21, Lewandowski 20, Śmigielski 10, Trojan 4, Wells 4, Wojdyła 2, Hałas