Donaldas Kairys: Przeciwko PGE Turowowi zagraliśmy na bardzo wysokim poziomie
Energa Czarni Słupsk sprawili niespodziankę, pokonując w ćwierćfinale Pucharu Polski PGE Turów Zgorzelec. Tym samym w sobotę zagrają w półfinale tego turnieju.
W końcówce meczu wydawało się, że Czarne Pantery mogą nie dać rady, zważywszy na to, że większość zawodników miała na swoim koncie cztery przewinienia. Stało się jednak inaczej, a wielka w tym zasługa Drago Pasalicia - Zgorzelczanie mieli problemy z defensywą, co staraliśmy się wykorzystać, ale byli od nas silniejsi w polu trzech sekund. To spowodowało dużą liczbę przewinień w naszym zespole, co było dla nas sporym kłopotem w samej końcówce meczu. Jednak w chwilach zagrożenia staraliśmy się dostarczyć piłkę do Drago Pasalicia, który rozegrał już kolejne bardzo spotkanie. Naprawdę spisał się w tym meczu znakomicie i zasługuje na słowa najwyższego uznania - zakończył Kairys.