Nokaut po przerwie - relacja z meczu Beretta Famila Schio - Energa Toruń

Energa Toruń jedynie przez dwie kwarty była w stanie toczyć wyrównaną walkę z Familą Schio. Porażka we Włoszech zakończyła przygodę Katarzynek z rozgrywkami Euroligi Kobiet w tym sezonie.

Łukasz Łukaszewski
Łukasz Łukaszewski
Koszykarki z grodu Kopernika dosyć dobrze rozpoczęły środowe spotkanie. Co prawda Beretta Famila Schio szybko wypracowała osiem punktów przewagi, ale po ponad pięciu minutach gry na tablicy wyników widniał już remis po 10. Katarzynki nie mogły znaleźć sposobu na Isabelle Yacoubou-Dehoui. Reprezentantka Francji była po prostu nie do powstrzymania przez słabsze fizycznie zawodniczki. Nieźle grała Tijana Ajdukovic, serbska środkowa dosyć swobodnie czuła się w ataku i to właśnie po jednym z jej trafień stan spotkania znów się wyrównał.
Pierwsza kwarta zakończyła się minimalnym prowadzeniem gospodyń. Włoszki nieźle rozpoczęły drugą odsłonę, szybko wypracowały 7 oczek przewagi i trenerElmedin Omanić poprosił o przerwę. Od tego momentu obraz gry się wyrównał. Katarzynki walczyły z włoskim rywalem kosz za kosz. Jednak pod koniec kwarty obudziła się Jolene Anderson i dzięki temu Famila Schio udawała się do szatni mając 10 punktów zaliczki.

Energa Toruń wróciła z szatni w dużo gorsze dyspozycji. Koszykarki z Torunia pozwoliły gospodyniom na pełne rozwinięcie skrzydeł w ataku. Włoszki w niespełna trzy minuty prawie powiększyły swoją przewagę! Po celnej trójce doświadczonej Raffaeli Masciadri na tablicy wyników widniało już 57:40 dla gospodyń. Beretta Famila Schio złapała skuteczność w rzutach z dystansu, natomiast Katarzynki miały spore problemy z dotrzymaniem kroku rywalowi.

Na dodatek torunianki popełniły sporo przewinień. Dzięki temu gospodynie miały wiele okazji do zdobycia łatwych punktów z linii rzutów wolnych. Ponadto boisko z powodu przekroczenia limitu fauli przedwcześnie musiały opuścić: Maurita Reid i Ajduković. Trener Elmedin Omanić zdecydował się dać większą szansę gry Kaji Darnikowskiej. Tymczasem przewaga zespołu z Włoch cały czas rosła. Beretta Famila Schio znokautowała zespół z grodu Kopernika. Ostatecznie gospodynie pokonały Energę Toruń aż 93:61.

Środowy pojedynek był pożegnaniem obydwu drużyn z Euroligą Kobiet w tym sezonie. Energa Toruń z bilansem trzech zwycięstw i jedenastu porażek uplasował się na siódmym miejscu w grupie B. Natomiast Beretta Famila Schio wywalczyło trzy wygrane więcej - wystarczyło to do zajęcia jedynie szóstej lokaty.

Beretta Famila Schio - Energa Toruń 93:61 (19:16, 26:19, 25:16,23:10)

Famila: I. Yacoubou 21, J. Anderson 12, G. Soltana 9, R. Masciadri 8, I. Sliskovic 8, C. Zandalasini 7, K. Ress 7, L. Spreafico 7, L. Macchi 6, K. Honti 6, G. Gatti 2.

Energa: A. Makowska 11, T. Ajduković 10, A. Pawlak 9, R. Harris 9,  A. Fikiel 7, M. Reid 5, M. Misiuk 4, A. Jackson 4, K. Suknarowska 2, K. Darnikowska 0.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×