Igor Milicić: W TBL nie ma łatwych meczów

AZS Koszalin po porażce z Asseco Gdynia chce wrócić na ścieżkę zwycięstw. Rywalem Akademików w sobotę będą Wilki Morskie Szczecin.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

- Przed nami kolejne trudne spotkanie. Na naszej drodze stanie zespół ze Szczecina. Zrobimy wszystko, aby te dwa punkty zostały w Koszalinie. Liczymy na to, że publiczność nas wspomoże i będzie naszym szóstym zawodnikiem - zapowiada Artur Mielczarek, kapitan AZS Koszalin.

Koszalinianie w ostatniej kolejce dość niespodziewanie nie sprostali na wyjeździe Asseco Gdynia. Dla Akademików była to czwarta porażka w sezonie. W tym sezonie podopieczni Igora Milicicia znacznie lepiej spisują się w meczach domowych, w których przegrali zaledwie jedno spotkanie - z PGE Turowem Zgorzelec. W ostatnim czasie na własnym obiekcie pokonali Anwil Włocławek i MKS Dąbrowa Górnicza.

- W polskiej lidze nie ma łatwych meczów. Do każdego spotkania trzeba wyjść z odpowiednim nastawieniem. Nie mamy takich możliwości, aby na pół gwizdka wygrywać spotkania. Musimy być w pełni skupieni, aby odnieść zwycięstwo - zauważa szkoleniowiec AZS Koszalin.

Sobotnim rywalem Akademików będą Wilki Morskie Szczecin, które w ostatnim czasie dokonały zmiany na stanowisku pierwszego trenera. Krzysztofa Koziorowicza zastąpił Mihailo Uvalin. Debiut Serba nie wypadł jednak okazale, ponieważ szczecinianie na własnym parkiecie wysoko ulegli Śląskowi Wrocław. W Koszalinie nie lekceważą jednak rywala.

- Nie ma co ukrywać faktu, że musimy zatrzymać graczy obwodowych, którzy napędzają grę z kontrataku. To jest główna broń Wilków Morskich Szczecin - przyznaje kapitan Akademików.

Dante Swanson: Wciąż gramy dobry basket

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×