Adam Hrycaniuk: Zagraliśmy dobrze, ale nie ustrzegliśmy się błędów

Zielonogórzanie tonują nastroje po łatwej wygranej z Rosą Radom. - Zagraliśmy dobrze, aczkolwiek nie ustrzegliśmy się błędów - przyznał Adam Hrycaniuk.

Dawid Borek
Dawid Borek

Mimo świąt, podopieczni Saso Filipovskiego byli dobrze przygotowani do pojedynku z Rosą Radom. - Święta świętami - mieliśmy wolne dwa dni, zdążyliśmy trochę odpocząć fizycznie i psychicznie. Drugiego dnia świąt mieliśmy już treningi, więc solidnie się przygotowaliśmy do meczu z Rosą. Zagraliśmy dobrze, aczkolwiek nie ustrzegliśmy się błędów. Było trochę strat, nie mogliśmy zaprezentować niektórych zaplanowanych zagrywek, radomianie skutecznie nas od nich odcinali i tutaj trener miał do nas największe pretensje, że daliśmy się wytrącić z ofensywnego rytmu - skomentował Adam Hrycaniuk.

Biało-zieloni w niedzielę świetnie spisali się w defensywie. - W obronie wykonaliśmy dobrą robotę - zatrzymaliśmy na 59 punktach bardzo ofensywnie grającą Rosę, która lubi zdobywać dużo punktów. Pod tym względem było całkiem nieźle - dodał "Bestia".

W grze wicemistrzów Polski widać duży progres względem początku sezonu. Celem ekipy z Winnego Grodu w nowym roku będzie utrzymanie dobrej dyspozycji, która pozwoli na udane występy w fazie play-off. - Czeka nas jeszcze kilka meczów pierwszej rundy i cała druga runda, więc do play-off jest jeszcze wiele spotkań. Będziemy robić wszystko, by skończyć regularny sezon na jak najwyższej pozycji. Oczywiście nie wybiegamy jeszcze za bardzo w przód, co będzie za trzy miesiące - teraz musimy się przygotować do spotkania z Polpharmą i krok po kroku piąć się w górę i wygrywać - zakończył Hrycaniuk.

Stelmet Zielona Góra - Rosa Radom 73:59

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×