Paweł Turkiewicz: Nie wiem co będzie dalej
Wikana Start Lublin notuje obecnie słabszy okres. Beniaminek TBL traci sporo punktów i przegrywa mecz za meczem. W czym tkwi przyczyna kryzysu?
Paweł Patyra
Lubelska ekipa przed własną publicznością musiała uznać wyższość outsidera - Anwilu Włocławek. Po wyrównanych trzech kwartach goście w czwartej odsłonie zaliczyli zryw, który dał zapewnił im wygraną. - Przy naszym prowadzeniu 69:68 straciliśmy dziesięć punktów pod rząd. Okazało się, że były to punkty na wagę zwycięstwa Anwilu. Nie zatrzymaliśmy w drugiej połowie Vaughna. To dla nas duża lekcja. Nie wiem co będzie dalej - przyznaje zasmucony Paweł Turkiewicz.
Pożegnano się już z Bartoszem Ciechocińskim i Marcelem Wilczkiem, a wszystko na to wskazuje, że taki sam los spotka wkrótce innych koszykarzy. - Zawodnicy muszą mieć świadomość, że nikt nie będzie na nich czekał. Okazuje się, że niektórzy popełniają non stop te same błędy. Korekta jest kompletnie niewidoczna - ocenia Turkiewicz.