AZS chce kontynuować swoją passę. "Rosa to silna drużyna, ale jesteśmy przygotowani"
Pełna mobilizacja panuje w szeregach AZS Koszalin przed spotkaniem z Rosą Radom. - Jesteśmy bardzo zdeterminowani, żeby wygrać - mówi Artur Mielczarek, kapitan drużyny.
AZS Koszalin ze świetniej strony pokazuje się w obecnych rozgrywkach. Podopieczni Igora Milicicia wygrali siedem z ośmiu spotkań. Na tę chwilę zajmują drugie miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi. Jedynie ekipa PGE Turowa Zgorzelec może pochwalić się lepszym bilansem.
W sobotę Akademików czeka jednak trudne wyzwanie, bo do Koszalina przyjeżdża Rosa. Radomianie również bardzo dobrze prezentują się na początku obecnego sezonu. Na swoim koncie mają sześć zwycięstw i dwie porażki. W ekipie Igora Milicicia panują bardzo bojowe nastroje.
- Przyjeżdża do nas bardzo dobra drużyna. Rosa prezentuje się naprawdę solidnie w tym sezonie. Jednakże zrobimy wszystko, żeby to zwycięstwo zostało w Koszalinie - mówi Artur Mielczarek, kapitan AZS Koszalin.
Akademicy w tym sezonie we własnej hali nie zaznali jeszcze smaku porażki. W pokonanym polu pozostawili m.in. Trefl Sopot, Energę Czarnych Słupsk, czy ostatnio Polfarmex Kutno.
- Od początku tygodnia mocno przygotowujemy się pod tego rywala. Mogę zapewnić naszych kibiców, że podejdziemy do tego meczu bardzo skoncentrowani i zaangażowani. Nie ma mowy o odpuszczaniu z naszej strony. Chcemy pokazać siłę, która jest w naszym zespole - zapewnia Mielczarek.
miasto
Zgłoś komentarz
