Miodrag Rajković: Takiej gry w obronie oczekuję
Serbski szkoleniowiec PGE Turowa w końcu mógł być zadowolony z postawy podopiecznych w defensywie w poniedziałkowym meczu z radomską Rosą. Zgorzelczanie stracili przecież tylko 59 punktów.
W poniedziałkowy wieczór PGE Turów odniósł piąte zwycięstwo w bieżącym sezonie Tauron Basket Ligi. Przeciwko Rosie stracił zaledwie 59 punktów, na co zwrócił uwagę na pomeczowej konferencji prasowej Miodrag Rajković. - Wykonaliśmy świetną pracę w obronie - pochwalił podopiecznych.
Mistrzowie Polski mieli spore problemy z dobrze znanym rywalem, z którym kilka razy mierzyli się w poprzednich rozgrywkach. W ostatniej odsłonie zaprezentowali jednak taki basket, do jakiego przyzwyczaili swoich fanów. Zwyciężyli tę część aż 23:6! - Tak jak sobie zakładaliśmy przed meczem, pokazaliśmy bardzo wysoki poziom energii - podkreślił trener.- Ja wiem, kiedy będzie gotowy do gry na sto procent. Obserwuję go, przechodzi codziennie treningi indywidualne. Ciężko powiedzieć, ile ten proces potrwa - nie ukrywał szkoleniowiec. Amerykanin po raz pierwszy zagrał w barwach Turowa w meczu z jedną z najlepszych europejskich ekip. - Jest różnica w debiucie przeciwko Barcelonie, a w ligowym spotkaniu. Wiemy, jakie Chris posiada umiejętności i jaka jest ich jakość. Po raz pierwszy zagra w Europie, więc wiele rzeczy jest dla niego nowych i musi ich się nauczyć. Kiedy się zaadaptuje, wtedy będzie gotowy dawać z siebie maksimum. Oczekuję od niego, że będzie dużym wzmocnieniem - zakończył Serb.