Twarde Pierniki postraszyły mistrza Polski! PGE Turów nowym liderem TBL
LaMarshall Corbett robił niesamowite rzeczy na parkiecie w Toruniu, dzięki czemu Twarde Pierniki długo dotrzymywały kroku mistrzom Polski. Ostatecznie jednak PGE Turów Zgorzelec triumfował 80:70.
Inne zdanie na ten temat miał Corbett, który jeszcze przed przerwą zniwelował straty do czterech punktów, notując po dwóch kwartach aż 22 oczka! Koncert Amerykanina trwał również po krótkim odpoczynku. Dołożył on kolejne osiem oczek, a kiedy akcję skutecznie zakończył Jamar Diggs było 54:48 dla miejscowych.
O czas poprosił wówczas Miodrag Rajković, który widział, że mecz może wymknąć się spod kontroli. Jego podopieczni nie dali jednak na dobre rozkręcić się Twardym Piernikom i wrócili do swojej gry. Świetny moment miał Kulig, którzy wykończył akcję 2+1, a w końcówce istotną trójkę trafił Chyliński.
W ostatniej odsłonie zgorzelczanie szanowali piłkę i nie pozwolili zbliżyć się rywalom na niebezpieczną odległość. Ważne trafienia znów zaliczył Chyliński, który z 17 punktami był najlepszym strzelcem gości. Wilki Morskie nie stać było na jeszcze jeden zryw - gospodarze zdobyli w tej kwarcie tylko 13 punktów i ostatecznie przegrali 70:80.
Corbett miał 11 na 18 z gry, trafiając pięć trójek, co dało ostatecznie 34 punkty. Zawiedli jednak pozostali gracze Polskie Cukru, w szczególności Diggs (2/11 z gry) czy Sean Denison, który w niespełna 16 minut zgromadził ledwo trzy punkty.
PGE Turów wygrał czwarty mecz z rzędu i w związku z porażką AZS Koszalin, usadowił się na pozycji lidera Tauron Basket Ligi.
Polski Cukier Toruń - PGE Turów Zgorzelec 70:80 (18:25, 18:15, 21:21, 13:19)
Polski Cukier: Corbett 34, Perka 8, Sulima 6, Zyskowski 6, Comagić 5, Diggs 4, Denison 3, Jankowski 3, Nowakowski 1, Lisewski 0, Jarmakowicz 0.
Turów: Chyliński 17, Jaramaz 16, Kulig 15, Taylor 10, Collins 9, Moldoveanu 5, Dylewicz 4, Zigeranovic 4, Nikolić 0, Karolak 0, Jyż 0, Gospodarek 0.