Stelmet Zielona Góra pokonał mistrzów Czech

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W piątek Stelmet Zielona Góra zmierzył się w meczu sparingowym z drużyną CEZ Basketball Nymburk. Biało-zieloni pokonali czeski zespół 92:70.

Już pierwsza kwarta pokazała, że obie drużyny do piątkowego sparingu podeszły bardzo poważnie. Mecz świetnie otworzył Quinton Hosley, który po inauguracyjnej odsłonie miał na swoim koncie dziewięć punktów i dwa przechwyty, a wicemistrzowie Polski remisowali z mistrzami Czech 18:18.

[ad=rectangle]

Podopieczni Kestutisa Kemzury mocno rozpoczęli drugą kwartę - zdobyli oni dziewięć oczek z rzędu, bezlitośnie wykorzystując błędy zielonogórzan. W pewnym momencie przewaga czeskiego zespołu sięgała już 12 punktów, lecz drużyna pod wodzą Andrzeja Adamka szybko wzięła się w garść i chwilę przed końcem pierwszej połowy, po akcji 2+1, trzypunktowym trafieniu Quintona Hosleya i wykorzystanych rzutach osobistych Łukasza Koszarka, wygrywała już 39:36, notując serię 15:0!

Wicemistrzowie Polski kontynuowali świetną passę także po przerwie. Biało-zieloni zdobyli 10 punktów z rzędu, nie pozwalając rywalom dopisać do swojego dorobku choćby jednego oczka. Czeski zespół nie dawał jednak za wygraną, niemal w całości odrobił straty (CEZ Basketball przegrywał 52:56), lecz wtedy po raz kolejny mocno zaatakowali zielonogórzanie, wygrywając ostatecznie trzecią kwartę 29:19 i Stelmet przed ostatnią częścią piątkowego sparingu prowadził 68:57.

Podopieczni Andrzeja Adamka nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa nad wicemistrzami Czech. Biało-zieloni kontrolowali przebieg spotkania i udanie zrewanżowali się ekipie z Nymburka. Przypomnijmy, że zespoły te rywalizowały ze sobą pod koniec sierpnia i wtedy triumfował czeski zespół 66:62. Tym razem z wygranej mogli cieszyć się zawodnicy z Winnego Grodu.

Stelmet Zielona Góra - CEZ Basketball Nymburk 92:70 (18:18, 21:20, 29:19, 24:13)

Stelmet Zielona Góra - Hosley 20, Cel 15, Burtt 13, Koszarek 11, Zamojski 10, Johnson 9, Troutman 9, Chanas 3, Hrycaniuk 2, Pełka 0, Zywert 0, Kucharek 0

CEZ Basketball Nymburk - Washington 13, Welsch 11, Simmons 8, Hruban 7, Rancik 6, Raivio 6, Houska 5, Burns 4, Kriz 4, Benda 3, Pomikalek 2, Stutz 1

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
KSTurów
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolego, z miejsca z którego nagrywałeś chyba jestem pewien kto ty jesteś :) Cóż, napiszę tylko beka i weź czasem coś na uspokojenie bo kiedyś przeskoczysz trybune tak skaczą przez krzesełka ;)  
avatar
KSTurów
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy ty tak na serio xD ,,robili to zawodnicy, co mi się spodobało" no cóż, to sobie dalej pompujcie balonik skoro wam w pagórku to się podoba :) Powtorze: Miło że piszesz o nas przygra Czytaj całość
avatar
KSTurów
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Vincek - no tak, lepiej ZNÓW robić szum przed sezonem, piękne prezentacje, pompowanie balonika i na koniec przegrać. Jakoś mi to ostatni sezon przypomina. I nawet rok temu tak samo pisałes. bek Czytaj całość
kibic Turowa
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
...będziesz miał jeszcze większe odciski na dłoniach... i nawet kroplówka ci już nie pomoże. No i tak już całkiem w nawiasie, nie musisz się wszystkim chwalić, że jesteś rogaty, tzn. rogaczem.  
kibic Turowa
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
"Podopieczni Andrzeja Adamka nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa nad wicemistrzami Czech." Przepraszam, ale o co chodzi??? Po pierwsze, jak to się ma do języka polskiego??? Po drugie, to w końcu Czytaj całość