Quinton Hosley: Wracam, by napisać nowy rozdział w historii
Powrót Quintona Hosleya do Stelmetu Zielona Góra to jeden z największych hitów bieżącego okienka transferowego. - Mam wspaniałe wspomnienia z tego klubu - mówi "T2".
Dawid Borek
Amerykanin reprezentował biało-zielone barwy w sezonie 2012/2013. Wtedy to Stelmet Zielona Góra wywalczył mistrzostwo Polski, Quinton Hosley zdobył trofeum MVP finałów TBL. Po udanych rozgrywkach w Polsce, skrzydłowy przeniósł się do Włoch, gdzie grał w Virtusie Rzym. Teraz "T2" ponownie będzie zdobywał punkty dla zielonogórskiej ekipy. - Cieszę się, że wracam do Zielonej Góry. Jeszcze nigdy w mojej karierze nie grałem w tym samym klubie dwa razy. Stelmet był mną zainteresowany, więc podpisałem kontrakt. Już oczekuję nadchodzącego sezonu i wierzę, że ponownie możemy zdobyć mistrzostwo. Przed nami jednak długa droga, ale będziemy gotowi na walkę. Rozmawiałem z Andrzejem Adamkiem przez telefon o mojej roli w drużynie. Konwersacja ta przebiegła w miłej atmosferze i nie ukrywam, że rozmowa miała duży wpływ na mój powrót - powiedział Hosley.Włodarze Stelmetu Zielona Góra na nadchodzący sezon zbudowali bardzo mocny zespół, który ma powalczyć o odzyskanie mistrzostwa Polski. Jednym z zawodników, którzy będą zdobywali punkty dla biało-zielonych jest przyjaciel Hosleya - Steve Burtt. - Mamy mocny zespół, solidne indywidualności. Potrzeba jednak czasu, byśmy się zgrali. Co do Steve'a: to przywódca, lider, zawodnik z wielkim talentem. Jest bardzo szybki i w każdym meczu daje z siebie sto procent, nigdy nie odpuszcza - zakończył skrzydłowy.