Miodrag Rajković: Najgorszy mecz od dawna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zdaniem trenera Miodraga Rajkovicia, jego zawodnicy rozegrali najgorszy mecz od kilku miesięcy i dlatego przegrali ze Stelmetem Zielona Góra w piątym starciu finału.

PGE Turów miał wszystko podane "na tacy". Prowadząc w serii 3-1, starcie numer pięć finału rozgrywał u siebie, zdając sobie sprawę, że w tej fazie gra po prostu lepiej od rywala. W niedzielę jednak lepiej nie zagrał. To Stelmet pokazał koszykówkę z zębem, zagrał z ambicją i ostatecznie wywiózł ze Zgorzelca bardzo cenne zwycięstwo. [ad=rectangle] - To był zdecydowanie nasz najgorszy mecz od dawna. Nie graliśmy tak słabo od dwóch-trzech miesięcy i myślę, że jest to efekt presji. Wiedzieliśmy czym tak naprawdę był ten mecz i niestety presja nas zjadła - powiedział trener PGE Turowa, Miodrag Rajković.

Koszykarze PGE Turowa zanotowali skuteczność z gry na poziomie zaledwie 39 procent, a także spudłowali 11 z 31 rzutów wolnych. Tym samym Stelmet (48 procent z gry oraz 18/26 z linii) pokonał rywala 84:76.

- W trudnych momentach nie podejmowaliśmy mądrych decyzji. Do tego bardzo słabo radziliśmy sobie na linii rzutów osobistych, popełnialiśmy straty oraz mieliśmy za dużo fauli. Grając w ten sposób, nie mogliśmy oczekiwać zbyt wiele po tym spotkaniu - dodawał Rajković.

Dzięki zwycięstwu, Stelmet z pewnością złapał wiatr w żagle, choć trzeba pamiętać, że wynik jest nadal niekorzystny dla zielonogórzan. Nadal stoją pod ścianą, a PGE Turowowi w dalszym ciągu potrzeba tylko jednej wygranej. Z tym, że w środę obie drużyny zagrają w hali CRS.

- Przegraliśmy, ale mam nadzieję, że nikt nie oczekiwał, że ten finał będzie prosty i przyjemny. W końcu gramy ze Stelmetem, który jest obrońcą trofeum. Mam jednak nadzieję, że w kolejnym starciu zobaczymy inny zespół. Odświeżony, zregenerowany i walczący zupełnie inaczej. Bo dzisiaj, przegraliśmy zasłużenie - zakończył serbski trener PGE Turowa.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Czy PGE Turów zakończy finał w hali CRS w środę?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
syrgyt
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Trudno się nie zgodzić. Taka skuteczność i niemoc w grze doprawdy rzadka. Ale ostatecznie nic się nie stało - mistrza nikt nam nie wyrwie  
avatar
Krik
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
za pewnie byli? to po co ta klima na hali? hmm... ?  
avatar
Pedros
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Wyłączcie Zielonogórzanie klimę, podkręćcie grzejniki i będzie dobrze. Nawet kroplówki nie pomogą :)  
avatar
Valdi_ZG
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Ale dowalili na Polsat Sport [quote]Mantas Cesnauskis zneutralizował w piątym meczu finałowym gwiazdę Turowa J. P. Prince'a/ fot. PAP[/quote] :D  
pacerss
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Jestem tego samego zdania co Rajković . Przecież Turów bardzo rzadko zdobywa tylko 76 pts . Przy normalnej dyspozycji Turowa (85pts ) będzie ostateczny cios w tej rywalizacji.