WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Koszykówka
  3. J.P. Prince
  4. J.P. Prince: Jesteśmy tu, gdzie powinniśmy być

J.P. Prince: Jesteśmy tu, gdzie powinniśmy być

Dzięki zwycięstwu w półfinałowym starciu numer trzy z Rosą drużyna PGE Turowa awansowała do finału Tauron Basket Ligi. - Gramy dobrą koszykówkę i w pełni zasłużyliśmy na ten awans - mówi rzucający.
Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
Amerykański zawodnik przez wielu obserwatorów i ekspertów jest uważany za najlepszego koszykarza biegającego obecnie po parkietach Tauron Basket Ligi. Im bliżej decydujących rozstrzygnięć, tym spisuje się coraz lepiej. Swoją klasę potwierdził w półfinałowych starciach z Rosą, będąc, w przekroju wszystkich trzech spotkań, najlepszym graczem PGE Turowa.
Ta opinia poparta jest statystykami - w dwóch pierwszych meczach, rozegranych w Zgorzelcu, J.P. Prince był najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu. W piątkowym, wygranym 92:74 starciu, zapisał na swoim koncie 18 "oczek", ponadto popisał się czterema asystami. Jeszcze lepiej było dwa dni później, gdy uzbierał 25 punktów i zebrał 4 piłki.Co prawda nieco mniejszą zdobyczą popisał się w środę w Radomiu, ale trzeba pamiętać o tym, iż na nieco ponad półtorej minuty przed zakończeniem trzeciej kwarty musiał opuścić boisko z powodu urazu. Po jednym z podkoszowych starć upadł bowiem na pariet na tyle niefortunnie, że stłukł sobie nogę. - Trochę boli, ale to zwykłe stłuczenie, które, mam nadzieję, nie będzie miało wpływu na moją grę. Pocieszające jest to, że dzięki temu szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymali inni zawodnicy - skomentował "na gorąco" po zakończeniu spotkania.
W środę W środę "Książę" zdobył 13 punktów
 Przed własną publicznością ekipa z Mazowsza postawiła się nieco zgorzelczanom. - Gratulacje dla Rosy, bo pomimo porażki, była dla nas mocnym i wymagającym rywalem. Ten sezon jest świetny w jej wykonaniu, życzę jej powodzenia w meczach o brązowy medal - podkreślił Amerykanin.

Turów idzie przez fazę play-off jak burza. Bardzo gładko rozstrzygnął na swoją korzyść obie serie, zarówno ćwierćfinałową, jak i półfinałową. - Co do nas, to jesteśmy tu, gdzie powinniśmy być, czyli w finale. Gramy dobrą koszykówkę, w pełni zasłużyliśmy na ten awans - zakończył Prince.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Miodrag Rajković: Wygraliśmy z największą niespodzianką tego sezonu  

Polub Koszykówkę na Facebooku
Skomentuj 12
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (12)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • cierpliwy Zgłoś komentarz
    nie ilość ale jakość węzu się liczy,
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Biszczu Zgłoś komentarz
      J.P. Prince dla mnie najlepszy zawodnik TBL w tym sezonie i nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, że gra w Zgorzelcu. Aż się chce go oglądać
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Austin Stevens Zgłoś komentarz
        z trzema czy z dwoma ale swoja a nie tylko i wyłącznie miasta!!! dzięki temu Turów nie będzie musiał grać meczu półfinałowego w południe. Dziękuje i żegnam
        1 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • 2 Zgłoś komentarz
          @wąż [quote]z trzema trybunami :D [/quote]A co to za problem? W Polsce i w Europie, jest przecież dużo hal z dwoma trybunami. Koszalin ma ładną halę, a nasza ma być podobna.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • icnik Zgłoś komentarz
            Zasłużenie zagramy w tym finale i mocno wierzę że ten finał w tym roku wygramy. Należy się za tak dobry sezon.
            2 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • TOKI1234 Zgłoś komentarz
              Turów silny jak nigdy :) jest bardzo duża szansa na mistrza Polski i grę w Eurolidze mam nadzieję.
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              Koszykówka Polska PGE Turów Zgorzelec HydroTruck Radom Orlen Basket Liga Zgorzelec Radom J.P. Prince
              Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
              ×
              Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
              ×
              Sport na ×
              Sanders szalał, ale jest niespodzianka!