Przemysław Zamojski: Byliśmy agresywni od pierwszych minut
Przemysław Zamojski z dobrej strony zaprezentował się podczas czwartkowego spotkania Stelmetu z PGE Turowem. Rzucający zapisał na swoim koncie 15 punktów.
Zielonogórzanie od pierwszego gwizdka grali na dużej intensywności, co dawało zamierzone efekty. - Mamy szeroką ławkę i możemy pozwolić sobie na taką intensywność. Chcieliśmy wyjść na mecz agresywnie w obronie, takie były nasze założenia, by nie było dekoncentracji i braku odpowiedniego podejścia. Teraz od pierwszej minuty graliśmy dobrze - dodał reprezentant Polski.
- Myślę, że może cieszyć nasza postawa w drugiej połowie, bo po pierwszej połowie mieliśmy bodajże osiem czy dziewięć strat i to było kluczowe do małej ilości strat PGE Turowa. Mecz skończył się już takim samym lub podobnym dorobkiem strat, co jest dobrym wynikiem w drugiej połowie. To musimy powtórzyć w niedzielę - zakończył Przemysław Zamojski.
Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 84:82Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!