Szybka okazja do rewanżu - zapowiedź meczu Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Stelmet Zielona Góra

Na początku lutego Stabill Jezioro sensacyjnie pokonało Stelmet i wyeliminowało faworyta z rozgrywek Pucharu Polski. Czy mistrzowie Polski przełamią niemoc na tarnobrzeskiej hali i wreszcie wygrają?

Bartosz Półrolniczak 
Bartosz Półrolniczak 

Dokładnie 4 lutego koszykarze Stabill Jeziora Tarnobrzeg wprawili w szok całą koszykarską Polskę i kosztem faworyzowanego Stelmetu Zielona Góra awansowali do turnieju finałowego IMBC. Warto dodać, że poza tarnobrzeżanami tylko Energa Czarni i PGE Turów pokonali zielonogórzan na krajowym podwórku. Gracze Mihailo Uvalina są liderami TBL ze świetnym bilansem 15-2. Gospodarze zajmują obecnie 10. pozycję w tabeli i legitymują się bilansem 4-14.

Wydaje się, że dla zawodników Dariusza Szczubiała może to być wyjątkowo trudne spotkanie. W Tarnobrzegu wystąpią pauzujący ostatnio Kamil Chanas i Przemysław Zamojski. W ostatnim starciu obu zespołów Jeziorowcy zagrali świetną pierwszą połowę i szybko zbudowali 20 punktów przewagi. - Mogę tylko powiedzieć, że będziemy na to spotkanie gotowi. Taki początek meczu już się z pewnością nie powtórzy - stwierdził po sensacyjnej porażce w rozgrywkach pucharowych kapitan Stelmetu, Łukasz Koszarek.

Mistrzowie Polski z pewnością przyjadą na Podkarpacie bardzo skoncentrowani. Stelmet biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki przegrał trzy z ostatnich czterech spotkań. Obie drużyny razem awansowały do PLK i od tego momentu zielonogórzanie wygrali na tarnobrzeskim parkiecie zaledwie jeden z czterech meczów. Czy mistrz Polski wreszcie wygra na Podkarpaciu? - Fajnie w końcu byłoby wygrać nie pięcioma, nie jednym, tylko większą różnicą punktową. Dobrze, gdybyśmy pokazali rywalom miejsce w szeregu. Mam nadzieję, że odbudujemy się psychicznie i będziemy gotowi na starcie z Jeziorem - przyznaje Kamil Chanas.

Czy Stabill Jezioro znów zaskoczy faworyta? Czy Stabill Jezioro znów zaskoczy faworyta?
Stabill Jezioro po fatalnym meczu z PGE Turowem pokonało w ostatniej kolejce Anwil. Gospodarze to drużyna nieobliczalna i ciężko powiedzieć, jakie oblicze tarnobrzeżan będzie można zobaczyć w sobotę. - Generalnie jesteśmy w takiej sytuacji, że teraz bardzo nam zależy na każdym spotkaniu. Oni przyjadą tu na pewno już inaczej nastawieni, będą się chcieli zrewanżować za pucharową porażkę, bo bardzo ich to zabolało. Dla nas to też sygnał, że trzeba wyjść jeszcze bardziej skoncentrowanym, dobrze nastawionym i zawalczyć o zwycięstwo - mówi kapitan gospodarzy, Marcin Nowakowski.

Faworytem spotkania będą z pewnością koszykarze trenera Uvalina. Pierwsza pozycja w tabeli i zaledwie dwie ligowe porażki nie mogą być dziełem przypadku. Gospodarze są drużyną własnego parkietu i w tym mogą upatrywać swojej szansy za sprawienie kolejnej sensacji.

Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja na rozegraniu, gdzie zamierzą się ze sobą kapitanowie Stabill Jeziora i Stelmetu  - Marcin Nowakowski i Łukasz Koszarek. Drugim ciekawym starciem na obwodzie będzie pojedynek Chaissona Allena z Przemysławem Zamojskim. Równie ciekawie powinno być pod koszem, gdzie będący w tym sezonie w bardzo dobrej formie Andrew Fitzgerald zmierzy się z Aaronem Celem.

Spotkanie Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Stelmet Zielona Góra zostanie rozegrane w sobotę 22 lutego o godzinie 17:30 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Kto wygra sobotni mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×