Damian Jeszke: Jezioro jest świetnym rywalem na początek
Rosa Radom przed sezonem typowana jest na rewelację nadchodzących rozgrywek TBL. Wyniki meczów sparingowych ekipy Wojciecha Kamińskiego nie mogą jednak do końca napawać optymizmem.
Duży wpływ na problemy radomian miała duża liczba kontuzji w trakcie trwania okresu przygotowawczego. W kilku spotkaniach nie zagrał Jakub Dłoniak, Korie Lucious, a treningi opuszczali z powodu przeróżnych urazów także inni zawodnicy. Dużym zaufaniem szkoleniowca w pojedynkach kontrolnych cieszył się Damian Jeszke. Dla młodego skrzydłowego będzie to debiut w PLK. Gracz jest w drużynie zmiennikiem Łukasza Majewskiego, lecz na określoną liczbę minut nie powinien narzekać.
- To prawda. W okresie przygotowawczym mieliśmy kilka dobrych meczów i niestety bardzo słabe - wspomina Jeszke. - Spowodowane było to tym, że nie mogliśmy trenować w pełnym składzie. Długi okres nie trenowali z nami Witka, Loucious, a gdy oni wrócili, to wypadli Majewski i Dłoniak. Niestety takie rzeczy się zdarzają, mogę jednak powiedzieć, że jesteśmy dobrze przygotowani, bo od dłuższego czasu trenują wszyscy, a także nowy zawodnik - Elijah, który również bardzo chcę nam pomóc - dodaje.
- Wydaje mi się, że Jezioro jest świetnym rywalem na początek - mówi skrzydłowy drużyny Wojciecha Kamińskiego. - Graliśmy z nimi dwa mecze w okresie przygotowawczym i mniej więcej wiemy co grają i jak się prezentują. Na pewno musimy zatrzymać ich kluczowego gracza, czyli Simona, który robi tam bardzo dużo. Do tego nie możemy dać im się w strzelić, bo jest to bardzo groźny zespół w rzutach z dystansu jak i półdystansu - kończy.