Dlaczego Opacak nie został w Zgorzelcu? "Szukaliśmy innej opcji"

Ivan Opacak na pewno nie zagra w przyszłym sezonie w PGE Turowie Zgorzelec. Działacze tego klubu nie byli zainteresowani usługami zawodnika. - Szukaliśmy innej opcji - mówi Grzegorz Ardeli.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

- Podjęliśmy decyzję, że będziemy szukać innych rozwiązań. Ivan Opacak to zrozumiał. Na chwilę obecną znaleźliśmy te rozwiązania - mówi na naszych łamach Grzegorz Ardeli, dyrektor sportowy PGE Turowa Zgorzelec.

Zawodnik w poprzednim sezonie, wchodząc do gry z ławki rezerwowych, wzbogacał konto zespołu o 11,5 punktu. Wydawało się, że będzie on jednym z pierwszych graczy, którzy podpiszą nowy kontrakt z zespołem. Stało się zupełnie inaczej.

- Myślę, że był to jeden z najlepszych naszych zawodników w poprzednim sezonie, ale po prostu uznaliśmy, że postawimy na kogoś innego. Tak się zdarza. Każda drużyna przebudowuje swoje składy - czy Maccabi, Real, Barcelona i to niekiedy kosztem najlepszych zawodników. Po prostu to jest szukanie czegoś innego. Podjęliśmy takie ryzyko, że postawimy na kogoś innego - dodaje Grzegorz Ardeli.

Zawodnik jakiś czas temu mówił, że nie dostał żadnego sygnału ze strony PGE Turowa Zgorzelec. - Nie otrzymałem żadnego telefonu, żadnego sygnału, że chcą mnie w nowym sezonie, więc uznaję, że po prostu mam szukać sobie nowego klubu. Co zresztą czyni mój agent - mówi Opacak.

Miejsce Opacaka zajmie najprawdopodobniej Marcus Relphorde, który od piątku rozpoczął dwutygodniowe testy w ekipie Miodraga Rajkovicia.
Ivan Opacak nie będzie już grał w Zgorzelcu Ivan Opacak nie będzie już grał w Zgorzelcu
Ivan Opacak powinien zostać w Zgorzelcu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×