Dirk Bauermann: Prowadzenie drużyny w meczu ze Słowenią było przyjemnością
Polska reprezentacja koszykarzy godnie pożegnała się z mistrzostwami Europy, które były rozgrywane w Słowenii. Podopieczni Dirka Bauermanna pokonali gospodarzy 71:61.
- Dla nas to był niestety ostatni mecz w turnieju - rozpoczął Dirk Bauermann, który nie tak sobie wyobrażał sobie udział z reprezentacją Polski na EuroBaskecie. Nasza kadra wygrała tylko jedno spotkanie w mistrzostwach Europy - na zakończeniu turnieju ze Słowenią. Było to zwycięstwo odniesione w dobrym stylu, co podkreślał trener Bauermann.
- Jestem zadowolony z gry zespołu. Zawodnicy pokazali przez 40 minut dobrą obronę, i niezłą egzekucję w ataku. Mam tu na myśli: ruch z piłką, pewność siebie, dobre decyzje rzutowe - podkreślał niemiecki szkoleniowiec.
Bauermann chwalił szczególnie Thomasa Kelatiego za dobrą egzekucję w ataku. - Kelati podejmował naprawdę dobre decyzje i trafił kilka rzutów, dał wszystkim wiarę - zaznaczał Niemiec.
Trudno nie zgodzić się ze słowami Bauermanna, że to właśnie ze Słowenią Polacy rozegrali najlepszy mecz w turnieju. - Tak jak ten zespół dzisiaj wyglądał, tak wyobrażałem sobie naszą grę w całym turnieju. Przynajmniej udało się wygrać jeden mecz. Gracze na to zasługiwali. Jestem zadowolony, że udało się to osiągnąć - oceniał niemiecki szkoleniowiec.
Słoweńcy nie zagrali na sto procent z Polską?
Trener Słoweńców: Bauermann powinien zostać
Jaka Laković dla Sportowefakty.pl: Spodziewałem się, że Polacy wyjdą z grupy