Królewscy lepsi w sparingowych derbach, szansa dla młodych

Drużyna King Wilki Morskie Szczecin rozegrała pierwszy przedsezonowy sparing, w którym pokonała Spójnię Stargard Szczeciński. W obu zespołach zabrakło kilku czołowych zawodników.

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Niedzielny pojedynek był dla Spójni Stargard Szczeciński oraz King Wilków Morskich Szczecin pierwszym przetarciem po kilku tygodniach ciężkich treningów. Stargardzianie ćwiczyli wcześniej na stadionie, a ich rywale udali się na obóz do Szczecinka. W niedzielnym meczu zabrakło kilku doświadczonych graczy. Wśród przyjezdnych byli to: Marcin Flieger, oraz Paweł Mróz i Paweł Kowalczuk. Miejscowi musieli sobie natomiast radzić bez kapitana, Wiktora Grudzińskiego, Jerzego Koszuty i Arkadiusza Soczewskiego. Po kontuzji z minionego sezonu fizyczną formę odbudowuje natomiast Daniel Szymkiewicz.

Poważnie odmłodzona Spójnia w pierwszej połowie postawiła wymagające warunki bardziej rutynowanym przyjezdnym. Grę stargardzian prowadził głównie Bartłomiej Wróblewski. Zgrania z kolegami brakowało natomiast Calvinowi Jurewiczowi.

Pierwsza połowa toczyła się w żywym tempie. Oba zespoły udane zagrania przeplatały prostymi, często technicznymi błędami. Spójnia przez większość czasu toczyła wyrównany bój, prowadząc nawet czterema oczkami, lecz końcowe fragmenty należały do beniaminka I ligi. Prym wiedli nie najbardziej doświadczeni, a raczej nieograni na tym poziomie: Radosław Bojko, czy Karol Nowacki. Pod koniec pierwszej połowy przypomniał o sobie Piotr Pluta. Po zmianie stron przyjezdni uzyskali większą przewagę, a Spójnia zaliczyła dłuższy przestój. W czwartej kwarcie podopieczni Ireneusza Purwinieckiego zbliżyli się jeszcze do rywali nawet na dwa punkty, lecz w decydujących fragmentach nie wykorzystali swoich szans. Kluczowy okazał się trzypunktowy rzut Macieja Majcherka, który przez cały mecz prezentował wysoką formę.
W pierwszym przedsezonowym sparingu dla obu drużyn nie zabrakło emocji, walki i kilku ciekawych zagrań. Mimo wielu osłabień szczególnie interesująco wyglądała rywalizacja podkoszowych. Efektownymi blokami popisywali się Piotr Wojdyr, Łukasz Bodych i Jakub Kuśmieruk. Dwaj czołowi pod względem wzrostu polscy koszykarze toczyli twardy bój. Skuteczniejszy okazał się jednak Wojdyr.

Spójnia Stargard Szczeciński - King Wilki Morskie Szczecin 57:66 (18:23, 13:15, 12:16, 14:13)

Spójnia: Wojdyr 13, Suliński 9, Wróblewski 9, Dylik 6, Ejsmont 6, Łukasz Bodych 5, Kasprzak 5, Berdzik 2, Jurewicz 2, Paweł Bodych 0.

Wilki Morskie: Bojko 16, Majcherek 15, Adamkiewicz 8, Nowacki 7, Pluta 6, Balcerek 5, Kuśmieruk 5, Knowa 3, Trela 1, Stokłosa 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×