AZS Koszalin chce zatrzymać Seka Henry'ego

Karol Wasiek 29 Lipca 2013, 08:10

- Mamy ofertę dla Seka Henry'ego i czekamy tak naprawdę na jego odpowiedź. Jeszcze się gracz nie określił. Tak naprawdę jego decyzja wyznaczy kierunek naszych dalszych działań - mówi w rozmowie z naszym portalem Marcin Kozak, prezes klubu z Koszalina.

Działacze nie ukrywają tego, że traktują priorytetowo zakontraktowanie Seka Henry'ego, który w zeszłym sezonie pokazał się z dobrej strony. Udowodnił w tych najważniejszych meczach, że może być ważną postacią w drużynie, co przekładało się na dobre wyniki AZS-u w końcówce sezonu. Zaraz po zakończeniu rozgrywek Amerykanin otrzymał ofertę przedłużenia kontraktu, ale do dzisiaj się nie określił.

- Będziemy czekali na jego odpowiedź aż do momentu, kiedy znajdziemy odpowiednią alternatywę - zapowiada Marcin Kozak.

W poniedziałek działacze przedstawią nowego koszykarza z polskim paszportem, który będzie odpowiadał za rozegranie. W kuluarach pojawią się dwa nazwiska - Krzysztofa Szubargi oraz Odeda Brandweina. Częściej mówi się jednak o tym drugim, który w ostatnim sezonie występował w Czarnych Słupsk. Jednakże pozyskanie tego zawodnika nie wpływa w żadnym stopniu na negocjacje z Sekiem Henrym.