Dynamo Moskwa zmierzy się z finalistami Final Four Euroligi

W superlidze rosyjskiej w sobotę (5 stycznia) dojdzie do wielkiego hitu. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu - Dynamo Moskwa zmierzy się z mistrzem Rosji - CSKA Moskwa. Faworytem tego niezwykle ciekawego spotkania jest ekipa prowadzona przez włoskiego szkoleniowca Ettore Messinę.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Szkoleniowiec "gospodarzy" Svetislav Pesic stanie jutro przed wielkim wyzwaniem. Jego przeciwnikiem na ławce trenerskiej będzie jeden z najwybitniejszych trenerów w historii. Na dodatek gra Dynama w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Co prawda zajmują oni wysokie - 3. miejsce w tabeli, jednak nie jest to do końca adekwatne ze stylem prezentowanej gry przez zawodników tej drużyny.

Najlepszym graczem w składzie Pesicia jest były podopieczny Pinniego Gershona - Henry Domercant. Wystąpił on w 13 meczach ligowych w których zdobywał średnio 17,5 punkta na mecz. Defensor gospodarzy posiada bardzo celny rzut z dystansu co jest jego największym atutem. W kadrze Dynama nie brakuje innych wielkich gwiazd. Po długiej kontuzji do drużyny powrócił Travis Hansen, który zagrał już w 11 meczach. Amerykanin zalicza na swoje konto w każdym pojedynku niespełna 12 punktów. W niezłej dyspozycji jeszcze przed świętami był Musko Vujanić, który w ostatnim swoim występie rzucił aż 17 "oczek". Jego gra w tym meczu jest jednak niepewna. Dobry wysokim poziom gry utrzymuje Antonios Fotsis. Zawodnik ten w 13 spotkaniach rzucił 137 punktów, co daje średnią 10,5 punkta na mecz. Pesić ma do dyspozycji jeszce kilku innych wartych odnotowania graczy m.in. Sergiej Bykow, Robertas Javotkas, Sergieja Monię oraz Nikolę Prkacina. Jak widać skład jest bardzo silny, ale póki co szkoleniowiec gospodarzy nie potrafi stworzyć z tego silnej drużyny, która byłaby w stanie powalczyć z miejscowymi rywalami - CSKA oraz Chimki.

CSKA to obecnie lider Superligi rosyjskiej. Już od pewnego czasu podopieczni Ettore Messiny prezentują bardzo wysoki poziom. Początek sezonu nie należał do najlepszych bowiem zwycięstwa w szczególności w Eurolidze przychodziły z wielkimi trudnościami. Druga drużyna Starego Kontynentu posiada wybitne postacie świata koszykarskiego. Theodoros Papaloukas, Trajan Langdon, David Andersen, Matjaz Smodis, Ramunas Siskauskas, Aleksiej Sawrasenko, Jon Robert Holden oraz Nikolaos Zisis to gracze z najwyższej półki. Każdy z nich wnosi do zespołu coś innego, a to daje duze pole do manewru włoskiemu trenerowi. CSKA nie przegrało spotkania od 10 listopada, kiedy to mistrzowie Rosji ulegli...Dynamo Moskwa. Jednak gracze Stanislava Pesicia trafili na "chwilę" słabości CSKA i wykorzystali to pokonując ich 82:80. Myśl o tamtej przegranej na pewno motywuje wicemistrzów Euroligi i to oni za wszelką cenę będą chcieli udowodnić kto jest najlepszy nie tylko w Moskwie, ale także w całej Rosji. Szanse na zwycięstwo są bardzo duże. Potrzebna będzie jednak skuteczna gra zawodników podkoszowych jak i tych występujących na obwodzie.

Mecz zapowiada się na wielki hit, który miejmy nadzieję przyniesie wiele emocji i wspaniałych wrażeń.

Dynamo Moskwa - CSKA Moskwa

Pozostałe sobotnie spotkania:

Chimki Moskwa - Ural-Great Perm

Lokomotiw Rostow - CSK VVS Samara

W barwach Chimki występuje Maciej Lampe natomiast w barwach Lokomotiwu Szymon Szewczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×