Skandalista Dennis Rodman cz. IV

Ziemowit Ochapski
Ziemowit Ochapski

"Robak" w swoim pierwszym sezonie pobytu w San Antonio obniżył nieco loty w porównaniu do tego co pokazywał w Detroit, jednak średnia 17,3 na tablicach pozwoliła mu po raz trzeci z rzędu zostać najlepszym zbierającym ligi zawodowej oraz znaleźć się w drugiej piątce najlepszych obrońców NBA. W związku z tym pracy w Spurs nie stracił Dennis Rodman, a trener John Lucas.

Nowym szkoleniowcem Ostróg został Bob Hill, który również miał sporo problemów z niesfornym zawodnikiem. Zaczęło się już 20 października 1994 roku, kiedy to Rodman spóźnił się na towarzyski mecz i zapłacił za to aż piętnaście tysięcy "zielonych". Niczego go to jednak nie nauczyło, gdyż już 2 listopada po popełnieniu w spotkaniu kontrolnym dwóch przewinień technicznych rzucił workiem z lodem w kierunku trenera oraz oficjela. Spurs za ten wybuch złości nałożyli na niego bezterminowe zawieszenie. W rozgrywkach 1994/95 Ostrogi szły jak burza (62-20), lecz Dennis Rodman zdołał wystąpić w zaledwie czterdziestu dziewięciu spotkaniach sezonu zasadniczego. Oprócz absencji wymuszonych zawieszeniami, "Robak" pauzował również z powodu kontuzji odniesionej na skutek wypadku motocyklowego.

Notoryczne wybryki koszykarza pochodzącego z Trenton oraz jego coraz częstsza obecność na okładkach kolorowych czasopism sprawiły, że włodarze klubu z San Antonio mieli go powoli serdecznie dość. Team z Teksasu ponownie znalazł się poza finałem ligi, tym razem odpadając dopiero po sześciomeczowej walce z Hakeemem Olajuwonem i jego Houston Rockets w finale Konferencji Zachodniej. Nikt nie potrafił utemperować 34-letniego zawodnika, a czarę goryczy przelała sytuacja z czwartego spotkania przeciwko Rakietom, gdy "Robak" pokłócił się z coachem, a następnie odmówił wzięcia udziału we wspólnej naradzie z całą drużyną.
fot. Steve Lipofsky - Basketballphoto.com fot. Steve Lipofsky - Basketballphoto.com
Pomimo ciężkiego charakteru Rodman wciąż był niekwestionowanym królem tablic. W sezonie 1994/95 w tabeli najlepszych "rebounderów" został sklasyfikowany tylko dzięki przekroczeniu bariery ośmiuset zbiórek i ze średnią 16,8 ponownie zajął pierwsze miejsce. Za postawę na parkiecie "Robaka" nagrodzono wyborem do pierwszej piątki najlepszych defensorów ligi zawodowej oraz trzeciej piątki NBA.

- Walczę, żeby nie być mięczakiem. Dla mnie nazwanie koszykarza mięczakiem to większa obraza niż wygadywanie wstrętnych rzeczy na temat jego matki - mówi Dennis Rodman. Jego niezłomność w defensywie i na tablicach nie przekonała jednak ludzi zarządzających Spurs do obdarzenia go kolejnym kredytem zaufania. 2 października 1995 roku "Robak" został oddany do Chicago Bulls w zamian za Willa Perdue. Razem ze swoimi rywalami z czasów "Bad Boys", Michaelem Jordanem i Scottiem Pippenem, miał stworzyć w stanie Illinois wielki tercet, który poprowadzi Byki do kolejnych tytułów mistrzowskich.

Koniec części czwartej. Kolejna już w najbliższą niedzielę.

Specjalne podziękowania dla Steve'a Lipofsky'ego, oficjalnego fotografa Boston Celtics w latach 1981-2003 oraz twórcy serwisu Basketballphoto.com, za udostępnienie zdjęć wykorzystanych w artykule.

Bibliografia: Chicago Tribune, New York Times, Sports Illustrated, Seattle Times.

Poprzednie części:
Skandalista Dennis Rodman cz. I
Skandalista Dennis Rodman cz. II
Skandalista Dennis Rodman cz. III

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×