Marek Szumełda-Krzycki wróci za 3 miesiące

podkoszowymi ale mimo tego ŻADEN klub przed rozgrywkami nie zdecydował sie na tego gracza. Więc teraz , po takiej przerwie w grze... Bardzo ryzykowny ruch wyglądający trochę na gest rozpaczy.

Potrzebny nam gracz podkoszowy a oni sciagaja kolejnego obwodowego. Tak,tak - obwodowego. Bo Miszczuka pod koszem zobaczysz jak go przywiazesz do obreczy (pod warunkiem , ze linka nie bedzie zbyt dluga). 35-letni facet, ktory od pol roku nie gral zawodowo w basket , ktory nigdy nie bronil, ktory nigdy specjalnie nie zbieral, ktory nigdy w zasadzie nie gral pod koszem i ktory od zawsze byl nazywany drewnem. Ja rozumiem, ze jest posucha , ale to sa jakies kpiny. Nikt sie na niego nie skusil do tej pory - dlaczego? Mysle , ze razem z Jaromirem moga stworzyc atrakcyjny duet. Szczerze mowiac to najzwyklej w swiecie jestem zmeczony ta cala glupota , ktora sie w tym klubie dzieje od dluzszego czasu.