Przepraszam kibiców za to, co widzieli - wypowiedzi po meczu Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec
Stelmet Zielona Góra przegrał mecz 10. kolejki Tauron Basket Ligi z PGE Turowem Zgorzelec 84:99. - Przepraszam kibiców za to widowisko - powiedział na konferencji prasowej trener Mihailo Uvalin.
Miodrag Rajković (trener PGE Turów Zgorzelec): Na wstępie chciałbym pogratulować zarówno moim zawodnikom jak i drużynie przeciwnej takiego ciekawego pojedynku. Życzę przeciwnikom powodzenia w fazie Eurocup. Ten mecz był najlepszym w tegorocznym sezonie w wykonaniu mojej drużyny. Panowanie nad piłką, odbicia i powrót jej na połowę przeciwnika było szybsze. Turów Zgorzelec kontrolował grę od samego początku i to przyczyniło się do tego, że ta przewaga punktowa została dociągnięta do samego końca meczu. Piotr Stelmach jest pokaźnym zawodnikiem, jednak nie pytałem go przed meczem o zagrywki Stelmetu i sposób gry. Obejrzałem wszystkie spotkania tego zespołu i to mi wystarczyło. To jest mój drugi rok w Polsce. W ubiegłym sezonie starałem się ściągnąć tego zawodnika do swojej drużyny, jednak budżet był zbyt mały. Na razie nie mam wyrobionej opinii o tym zawodniku, nie miałem jeszcze na to praktycznie czasu.
David Jackson (zawodnik PGE Turów Zgorzelec): Drużyna Turowa była bardzo skoncentrowana od samego początku. Wiedzieliśmy, co mamy robić i z czym wychodzimy na parkiet. Mieliśmy też poczucie tego, że Walter Hodge razem z Quintonem Hosleyem będą chcieli zgarnąć jak najwięcej punktów. Znaliśmy ich grę, stąd byliśmy nastawieni szczególnie na tych dwóch graczy. Udało nam się i wygraliśmy ten pojedynek.