Rosa zostanie na Pomorzu dłużej

Koszykarze beniaminka Tauron Basket Ligi nie opuszczą Pomorza od razu po zakończeniu meczu z Asseco Prokomem. Swój pobyt przedłużą bowiem do wtorku...

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Radomski zespół pozostanie na Pomorzu do wtorku. Wszystko ze względu na mecz Intermarche Basket Cup z Energą Czarnymi. Pierwotnie spotkanie z Czarnymi Panterami miało odbyć się w środę, 5 listopada, ale klub ze Słupska przystał na propozycję Rosy i pucharowe starcie zostanie rozegrane dzień wcześniej.

Na długi wyjazd uda się z drużyną Artur Donigiewicz, ale tak jak to miało miejsce do tej pory, nie pojawi się na parkiecie. Wyniki ostatnich badań kontuzjowanego kolana okazały się jednak nadzwyczaj optymistyczne i absencja rzucającego obrońcy nie będzie trwała tak długo, jak jeszcze niedawno zakładał sztab medyczny radomian. Już na początku zbliżającego się tygodnia będzie mógł wznowić regularne treningi.
Artur Donigiewicz (z lewej) na początku zbliżającego się tygodnia wznowi treningi Artur Donigiewicz (z lewej) na początku zbliżającego się tygodnia wznowi treningi
Natomiast w ekipie prowadzonej przez Mariusza Karola nie ujrzymy już Marcela Wilczka. Podkoszowy, pozyskany przez rozpoczęciem obecnego sezonu z NETO PTG Sokoła Łańcut, przegrywał rywalizację z pozostałymi wysokimi zawodnikami beniaminka TBL. Zdecydował się więc na zmianę barw klubowych. - Z końcem października 2012 roku na mocy porozumienia stron została rozwiązana umowa z Marcelem Wilczkiem - informuje oficjalny serwis Rosy. Gracz zaliczył już nawet pierwszy występ w swojej nowej drużynie - WIKANA Start SA Lublin - w poprzedniej kolejce pierwszej ligi. W starciu ze Stalą zdobył 14 punktów i był drugim strzelcem swojej ekipy.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×