Gortat: Zabrakło mentalności zwycięzców

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Marcin Gortat i jego [tag=942]Phoenix Suns[/tag] zakończyli już sezon w NBA. - W pierwszej kolejności zabrakło nam mentalności zwycięzców, która pomogłaby nam się dostać do play-off - wyjaśnia polski koszykarz w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

W tym artykule dowiesz się o:

- Oprócz tego końcówka sezonu była bardzo trudna. Mieliśmy szalenie wymagających rywali. Przyczyn naszej końcowej porażki nie należy szukać w ostatnich meczach, ale w pierwszej połowie sezonu, która zupełnie nam nie wyszła. Przegrywaliśmy wiele spotkań na własne życzenie, wiele ze słabymi przeciwnikami - przypomina Marcin Gortat.

- Jest wiele rzeczy do poprawy - mówi o swojej grze środkowy. - Rozegrałem bardzo dużo meczów na dobrym poziomie. Zdarzyło się jednak kilka spotkań, które chciałbym wymazać z pamięci. One jednak też były potrzebne, aby nauczyć się skromności i chcieć coś poprawić. Nie jestem jeszcze gotowym produktem jako koszykarz NBA. Latem znów będę ciężko pracować.

Źródło: Przegląd Sportowy

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
heat_rays_fan
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech zostanie w Phoenix, ogólnie to świetny sezon Marcina, kto z nas by się spodziewał, że może on mieć kiedykolwiek średnie na poziomie double-double? Gratulacje za udany sezon jezeli chodzi Czytaj całość
avatar
King2
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile się dobrze orientuję to kontrakt Gortata w Suns jest jeszcze na dwa najbliższe sezony. Więc o ile Suns nie będą chcieli go wymienić na kogoś innego to raczej zostanie.  
avatar
CsabaHell
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie. Ciekawe czy kolejny sezon też spędzi w Słońcach, czy zmieni klub. Może wróci do Orlando jeśli Dwight odejdzie gdzie indziej :)  
avatar
King2
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma chłopak dobre podejście