Bez pomysłu w ataku - wypowiedzi po meczu CCC Polkowice - Lotos Gdynia

Dość gładko przyszła koszykarkom CCC Polkowice wygrana w pierwszym półfinałowym meczu Ford Germaz Ekstraklasy nad Lotosem Gdynia. Pomarańczowe rozegrały dobre spotkanie w obronie i zasłużenie objęły prowadzenie w rywalizacji 1:0.

Paweł Koźlik
Paweł Koźlik

Javier Fort Puente (trener Lotosu): Polkowice zagrały dzisiaj dużo lepsze spotkanie od nas. Jako zespół byli dobrze skoncentrowani i świetnie kryli moje zawodniczki. Nam natomiast zabrakło tej koncentracji i zasłużenie przegraliśmy ten miecz. W ataku nie mieliśmy zupełnie pomysłu na rozmontowanie defensywy polkowiczanek. Wyszarpali nam dziś sporo piłek, po których biegali do szybkich kontr, a następnie zdobywali łatwe punkty.

Arkadiusz Rusin (trener CCC): Po ponad dwóch tygodniach przerwy w dzisiejszym meczu widziałem dużą ochotę do gry wśród moich zawodniczek. Oby ten głód koszykówki miał przełożenie na każdy kolejny mecz mojego teamu. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu i dzięki temu mogliśmy kontrolować przebieg zawodów do samego końca. Cieszymy się z dzisiejszej wygranej, prowadzimy jeden do zera, jednak aby awansować do wielkiego finału potrzebne nam są kolejne zwycięstwa.

Magdalena Kaczmarska (Lotos): Dzisiejsze spotkanie było jednym z najgorszych w naszym wykonaniu, ale nie zamierzamy tanio sprzedać skóry w dalszej rywalizacji. Niestety nasze założenia przed tym meczem nie były zupełnie realizowane w trakcie rywalizacji i to był główny klucz do tego, że zaprezentowałyśmy się bardzo słabo. Mam nadzieję, że jutro zagramy dużo lepsze zawody i pokażemy na co nasz jeszcze stać w tym półfinale.

Agata Gajda (CCC): Zagrałyśmy dziś bardzo dobrze w obronie i to przeważyło, że zdecydowanie pokonaliśmy Lotos. Jednak zapominamy już o tym meczu, bo każdy mecz w play off jest inny. Koncentrujemy się już na jutrzejszym spotkaniu i mam nadzieję, że wypadniemy w nim równie okazale.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×