Deron Williams za porażki Nets wini siebie

Koszykarze New Jersey Nets rozpoczęli tegoroczny sezon NBA bardzo słabo. Po pięciu spotkaniach legitymują się bilansem 1:4. Cały zespół gra źle, ale lider tej drużyny Deron Williams za porażki wini jedynie siebie.

Paweł Sala
Paweł Sala

- Jestem definitywnie sfrustrowany. Sfrustrowany tym, jak w tej chwili gram. W ogóle nie pomagam temu zespołowi. Mam jedynie nadzieję, że wkrótce się to odmieni i odniesiemy jakieś zwycięstwa - powiedział dla The New York Daily News Deron Williams.

- To nasza czwarta porażka z rzędu i to cały czas rośnie, a ja gram źle - dodał samokrytycznie rozgrywający Nets.

Drużyna amerykańskiego rozgrywającego gra jak dotąd fatalnie, na zaledwie 40 proc. skuteczności z gry. Zmiennicy dla pierwszej piątki niewiele wnoszą dla drużyny, a sam Williams nie robi różnicy. W przegranym spotkaniu z Cleveland Cavaliers zdobył 16 punktów, ale na słabej skuteczności 6/16.

- Potrzebujemy 48 minut prawdziwej koszykówki. Nie jesteśmy w stanie wypracować sobie łatwych punktów, a co więcej pudłujemy te najłatwiejsze sytuacje - martwił się Williams.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×