Statystycznie po 1. kolejce Polskiej Ligi Koszykówki

MVP 1. kolejki: Mujo Tuljković (Anwil Włocławek)

Jeszcze pięć dni przed pierwszym meczem Anwilu Włocławek w tym sezonie Mujo Tuljković nie był zawodnikiem włocławskiego klubu. Przykre okoliczności odejścia Kevyna Greena spowodowały, że ściągnięcie Bośniaka do Włocławka musiało być ekspresowe. Tuljković obecny był tylko na kilku treningach, jednak w meczu przeciwko Polonii 2011 był najważniejszym koszykarzem swojego zespołu i śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że bez niego wynik mógłby być inny. Sam zawodnik grał przez niespełna 40 minut, zdobywając 26 punktów (7/13 z gry). Miał także dziewięć zbiórek i cztery asysty, co złożyło się na 29 punktów w klasyfikacji evaluation.

Zespół 1. kolejki: Polonia 2011 Warszawa

Polonia 2011 Warszawa nie wygrała swojego pierwszego meczu w lidze, ale pokazała, że młodym, polskim składem również można walczyć w Ekstraklasie. W meczu przeciwko Anwilowi Włocławek główne role w stołecznym klubie odgrywali koszykarze z rocznika 1989 i 1990, czyli Tomasz Śnieg i Piotr Pamuła. Ci właśnie koszykarze wspomagani oświadczonymi Przemysławem Lewandowskim i Leszkiem Karwowskim przez długi czas dotrzymywali kroku Anwilowi, jednak w ostatniej kwarcie opadli z sił. To był jednak ich debiutancki mecz na takim poziomie, dalej może być już tylko lepiej. Czterech koszykarzy Polonii 2011 z rocznika 1986 wzwyż zagrało powyżej 20 min, a ile na parkiecie spędzili ich rówieśnicy z Anwilu? 38 sekund…

Polski koszykarz 1. kolejki: Adam Wójcik (PGE Turów Zgorzelec)

W zeszłym sezonie Adam Wójcik zadziwiał kibiców poziomem swojej gry, ale momentami wypominane mu było, że robi to w klubie z dołu tabeli. Teraz przeniósł się do Zgorzelca, gdzie ponownie wraca do gry o mistrzostwo Polski, a swoimi statystykami nadal zadziwia. Przeciwko beniaminkowi PLK, Stali Stalowa Wola zdobył 20 punktów (7/11 z gry), miał trzy zbiórki, trzy przechwyty i aż ośmiokrotnie wymuszał faule rywali. Do magicznej bariery 10.000 punktów Wójcikowi brakuje już tylko 286. Adam Wójcik: Walczę o 10 mistrzostwo!

Wydarzenie 1. kolejki: Gdzie jest ten boom?

Trzy tygodnie temu zakończył się w Polsce EuroBasket 2009. Bez wątpienia najważniejsza koszykarska impreza tego roku w Europie, która ściągnęła do naszego kraju wielkie gwiazdy koszykówki, na czele z mistrzami NBA, Euroligi, czy najlepszej w Europie hiszpańskiej ACB. To miało wzbudził w Polakach zainteresowanie koszykówką, jednak jak się okazuje nic takiego nie miało miejsca. O ile w zeszłym sezonie oglądalność kształtowała się na poziomie 20-30 tysięcy osób, to zatrważający wydaje się wynik meczu inaugurującego tegoroczne rozgrywki PLK. SpotkanieTrefla Sopot z Energą Czarni Słupsk obejrzało w TVP Sport zaledwie 10.000 osób!

Plusy 1. kolejki

- Adam Wójcik - o najlepszym koszykarzu szerzej piszemy w kategorii najlepszego polskiego gracza. Czas leci dalej, a obchodzący za pół roku 40. urodziny Adam Wójcik nadal gra na najwyższym poziomie. Przeciwko beniaminkowi PLK, Stali Stalowa Wola rzucił 20 punktów i miał po trzy zbiórki i przechwyty.

- Forma „młodzieżowców” - co prawda w tym sezonie nie obowiązuje w PLK przepis o obowiązku gry Polaka urodzonego po 31.12.1985, ale koszykarze którzy mogli by go spełniać zagrali bardzo dobrze. Przeciwko Anwilowi błysnęli Tomasz Śnieg, Piotr Pamuła i Marcin Dutkiewicz. Wyróżnili się także Adam Waczyński, Bartosz Diduszko, Kamil Łączyński i Michał Gabiński.

- Elvis w Arenie - zainteresowanie koszykówką wśród polskich kibiców spada w bardzo szybkim tempie. Kluby ekstraklasy prześcigają się zatem w organizowaniu pozasportowych atrakcji, aby przyciągać kibiców do hal. Kilka dni temu Asseco Prokom Gdynia przy okazji prezentacji swojego zespołu i meczu z CSKA Moskwa zaprosiło do występu brytyjskiego wokalistę Craiga Davida. Włodarze PBG Basketu Poznań inaugurujący mecz z Kotwicą Kołobrzeg reklamowali jako występ Elvisa w Arenie, czyli występu artysty przebranego za legendarnego Presleya. Takie akcje na pewno zasługują na plus, bo jak kluby same nie postarają się o popularyzację swoich drużyn, to kto zrobi to za nie?

Minusy 1. kolejki

- Energa Czarni Słupsk - czwarty zespół poprzednich rozgrywek przegrał na inaugurację z beniaminkiem PLK Treflem Sopot, rzucając przez 40 minut zaledwie 54 punkty. To pierwsza i jedyna niespodzianka w 1. kolejce PLK, jednak i tak po stronie Igorsa Miglinieksa możemy zapisać już pierwszy minus tego sezonu.

- Ronald Clark i James Joyce - oprócz zganienia całej drużyny ze Słupsk ogromny minus należy się także dwóch amerykańskim obwodowym tej drużyny. James Joyce, kolega LeBrona Jamesa z Uniwersytetu Akron i jego partner, Ronald Clark to miał być podstawowy duet słupszczan. W inauguracyjnym meczu PLK przeciwko Treflowi Sopot obaj Amerykanie zawiedli na całej linii, trafiając łącznie zaledwie jeden z 14 oddanych rzutów z gry.

- Kandydaci do spadku wyłonieni - stwierdzenie oczywiście ogromnie na wyrost, ale już przed sezonem wśród typów drużyn do pasku wymieniane były Znicz Jarosław i Stal Stalowa Wola. Oba zespoły trafiły w pierwszej kolejce na dwa najmocniejsze zespoły poprzedniego sezonu

Liderzy 1. kolejki

Punkty:

1: Michael Kuebler (AZS Koszalin) - 27

2: Mujo Tulijković (Anwil Włocławek) - 26

3: Jeremy Chappel (Znicz Jarosław) - 21

Zbiórki:

1: Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) - 13

2: Alex Dunn (Anwil Włocławek) - 12

3: Sani Ibrahim (Sportino Inowrocław) - 11

Asysty:

1: Krzysztof Szubarga (Anwil Włocławek) - 10

2: Omni Smith (Kotwica Kołobrzeg) - 7

3: Tomasz Śnieg (Polonia 2011) - 5

3: Michael Ansley (Polonia Azbud) - 5

Evaluation:

1: Mujo Tulijković (Anwil Włocławek) - 29

2: Michael Kuebler (AZS Koszalin) - 27

3: Darrell Harris (Kotwica Kołobrzeg) - 25

Ciekawe cyferki 1. kolejki

4 - tyle asyst miała drużyna Energi Czarnych Słupsk w całym meczu przeciwko Treflowi Sopot. Najlepszy w tej kategorii był Anwil Włocławek, który miał 21 asyst przeciwko Polonii 2011.

10 - tyle asyst miał rozgrywający Anwilu Włocławek, Krzysztof Szubarga. Ostatni raz Szubarga przekroczył barierę 10 asyst w Ekstraklasie blisko cztery lata temu (12 asyst, przeciwko AZS Koszalin, 12.02.2006).

15 - tyle procent rzutów za trzy trafili koszykarze Energi Czarnych Słupsk w meczu przeciwko Treflowi Sopot.

16 - tyle rzutów za trzy w meczu przeciwko Asseco Prokom Gdynia wykonał zawodnik Znicza Jarosław, Keddric Mays (trafił cztery). Cały zespół mistrza Polski rzucał 15 razy.

25 - tyle zbiórek więcej miała drużyna PGE Turowa Zgorzelec w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola. Zgorzelczanie wygrali tę klasyfikację 41:16.

26 - tyle punktów zdobył Mujo Tulijković (Anwil Włocławek) przeciwko Polonii 2011, co jest jego rekordem. W Polsce Bośniak gra od 2003 roku i najwięcej punktów rzucił w poprzednim sezonie PBG Basketowi Poznań - 25.

33 - tyle procent rzutów wolnych trafili koszykarze Trefla Sopot w meczu przeciwko Enerdze Czarnym Słupsk. 100 procent (9/9) miała drużyna PBG Basket Poznań.

Młodzi grają (Sprawdzamy na ile trenerzy ufają młodym Polakom, w momencie, gdy nie obowiązuje przepis o młodzieżowcu. Tym razem bierzemy pod uwagę koszykarzy z rocznika 1987 i młodszych. Wynik w minutach)

Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 0,10 - 0,00

Polonia 2011 Warszawa - Anwil Włocławek 117,49 - 0,32

PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 28,49 - 50,08

AZS Koszalin - Polonia Azbud Warszawa 0,00 - 40,49

Sportino Inowrocław - Polpharma Starogard Gdański 0,00 - 27,17

Stal Stalowa Wola - PGE Turów Zgorzelec 27,17 - 19,11

Znicz Jarosław - Asseco Prokom Gdynia 15,55 - 38,23

W drodze po 10.000 punktów Adama Wójcika:

9714 - Adam Wójcik zdobył 20 punktów przeciwko Stali Stalowa Wola w 1. kolejce Polskiej Ligi Koszykówki i do przekroczenia bariery 10.000 punktów brakuje mu 286 punktów. Jeśli utrzyma swoją średnią osiągnie tę granicę 09.01.2010 w meczu 16. kolejki przeciwko Treflowi Sopot.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.