NBA: Kolejny krok Suns w kierunku play off, 13 punktów Gortata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Phoenix Suns uczynili kolejny krok w drodze do play off. Walczące o 8. miejsce na Zachodzie Słońca pokonały na wyjeździe Milwaukee Bucks 102:88. Marcin Gortat zdobył 13 punktów i miał sześć zbiórek.

Wkroczyliśmy już w końcową fazę sezonu zasadniczego, gdzie każdy mecz ma ogromne znaczenie. Dla walczącego o play off Phoenix Suns każde zwycięstwo jest na wagę złota. Tym bardziej cenny okazały się triumf koszykarzy z Arizony na parkiecie Milwaukee Bucks. Wszystko dzięki serii 19:0 w trzeciej kwarcie.

Phoenix wygrali 12 z ostatnich 16 meczów i z bilansem 32-28 są już bardzo blisko Memphis Grizzlies, które zajmuje 8. miejsce na Zachodzie.

- Nie mieliśmy nic do stracenia. Możemy zrobić to co rok temu, czyli awansować do play off - powiedział Channing Frye, autor 20 punktów dla Suns.

- Nie chcę, aby wakacje rozpoczęły się dla nas już w kwietniu. Nie chcę siedzieć i oglądać telewizji, to nudne - dodał Mickael Pietrus, który zastąpił w starting five kontuzjowanego Vince Cartera i także zanotował 20 oczek.

13 oczek (5/11 z gry) dorzucił z ławki Marcin Gortat, najskuteczniejszy z rezerwowych. Polak miał również sześć zbiórek, asystę, przechwyt i blok. W ostatnich dziesięciu spotkaniach nasz rodak tylko raz nie osiągał dwucyfrowego dorobku punktowego.

Odwiedź nasz profil na Facebooku - bądź na bieżąco, komentuj, dziel się opiniami ->

---

W meczu wieczoru San Antonio Spurs zmiażdżyło Miami Heat 125:95, trafiając aż 17 trójek! To najwyższa porażka Żaru w sezonie. Już w premierowej kwarcie było 36:12 i schodzący na ławkę Tim Duncan kilkukrotnie powiedział w kierunku swoich kolegów z drużyny: "Game over".

Ostrogi egzekwowały rzuty jak na treningu, a zawodnicy z Florydy popełniali szkolne błędy. Była to 22. kolejna wygrana Spurs we własnej hali. Co ważne, Heat ma bilans 1-8 w starciu z potentatami ligi (Lakers, Spurs, Celtics, Mavericks, Bulls), co jest bardzo zastanawiające...

- Zostaliśmy zbombardowani - krótko skwitował Erik Spoelstra, trener Miami.

20 punktów zdobył dla zwycięzców Manu Ginobili, a 15 powracający po kontuzji Tony Parker. Aż ośmiu graczy gospodarzy zakończyło wieczór z dwucyfrowym wynikiem punktowym.

- Wciąż jesteśmy pewną siebie i zgraną paczką. Wiemy dobrze, że to jest dla nas ciężki okres, bo przegraliśmy trzy mecze z rzędu, ale ten mecz to tylko jedno zwycięstwo - przyznał LeBron James, autor 27 pkt.

Przed Heat ciężki okres: mecze z Chicago, Portland, LA Lakers i ponownie z San Antonio.

---

Smakowicie zapowiadało się również starcie w Amway Center, gdzie Orlando podejmowało Chicago. Magicy po czterech kolejnych wygranych musieli jednak uznać wyższość Byków, które triumfowały po raz ósmy w ostatnich dziesięciu meczach.

24 punkty zdobył Derrick Rose, a 16 dorzucił Luol Deng>. Dzięki tej wygranej Byki przeskoczyły Miami i są już na 2. miejscu Konferencji Wschodniej.

- Myślę, że nasza gra w obronie była solidna, a zawodnicy z ławki dołożyli swoje trzy grosze do wygranej - cieszył się Tom Thibodeau, szkoleniowiec Bulls.

Wśród pokonanych 20 oczek i 10 zbiórek zanotował Dwight Howard, który jednak otrzymał 16. faul techniczny w sezonie. Oznacza to pauzę w następnym spotkaniu (z Portland) oraz karę finansową w wysokości 5 tysięcy dolarów.

Warto podkreślić, że w Amway Center zasiadła w piątek rekordowa liczba fanów - 19207. Wśród nich takie gwiazdy jak golfista Tiger Woods, czy koszykarskie legendy Julius Erving i Karl Malone.

Wyniki:

New Jersey Nets - Toronto Raptors 116:103

(B. Lopez 25, K. Humphries 18 (17 zb), D. Williams 16 (11 as) - D. DeRozan 30, A. Bargnani 23, E. Davis 12)

Philadelphia 76ers - Minnesota Timberwolves 111:100

(A. Iguodala 22 (13 as, 10 zb), E. Brand 21, T. Young 16 - K. Love 21 (23 zb), N. Pekovic 16, M. Beasley 15)

Orlando Magic - Chicago Bulls 81:89

(D. Howard 20 (10 zb), J. Richardson 16, B. Bass 16 - D. Rose 24, L. Deng 16, C. Boozer 12)

Boston Celtics - Golden State Warriors 107:103

(R. Allen 27, P. Pierce 27, J. Green 21 - M. Ellis 41, D. Lee 26 (12 zb), D. Wright 11)

Atlanta Hawks - Oklahoma City Thunder 104:111

(J. Johnson 24, K. Hinrich 21, J. Crawford 19 - K. Durant 29, R. Westbrook 28, J. Harden 17)

New York Knicks - Cleveland Cavaliers 115:119

(A. Stoudemire 41, C. Anthony 29, L. Fields 17 - J.J. Hickson 23, B. Davis 18, L. Harangody 18)

Memphis Grizzlies - New Orleans Hornets 91:98

(Z. Randolph 20 (11 zb), O.J. Mayo 13, M. Gasol 12 - C. Paul 23 (14 as), J. Jack 19, W. Green 15)

Dallas Mavericks - Indiana Pacers 116:108

(D. Nowitzki 29, J. Terry 21, J. Kidd 15 - D. Granger 22, D. Collison 17, J. McRoberts 15)

Milwaukee Bucks - Phoenix Suns 88:102

(C. Maggette 21, B. Jennings 16, E. Boykins 13 - M. Pietrus 20, C. Frye 20, G. Hill 14)

San Antonio Spurs - Miami Heat 125:95

(M. Ginobili 20, M. Bonner 18, G. Neal 16 - L. James 26, D. Wade 19, C. Bosh 17 (14 zb))

Los Angeles Lakers - Charlotte Bobcats 92:84

(K. Bryant 27, P. Gasol 20 (10 zb), L. Odom 12 (11 zb) - D.J. Augustin 22, S. Livingston 12, D. White 11)

Aktualne tabele NBA

Źródło artykułu: