Wojciech Kamiński: Wyniki tego zespołu nie są przypadkowe

Polonia Warszawa powraca do własnej hali po dłuższej przerwie na mecz z Polpharmą Starogard Gdański - zdobywcą Pucharu Polski. Zdaniem trenera Polonistów Wojciecha Kamińskiego, rywal będzie niezwykle wymagający, a jego ostatnie wyniki nie są przypadkowe. Szkoleniowiec warszawian ma jednak nadzieję, iż dłuższa przerwa wpłynie pozytywnie na zespół.

Paweł Sala
Paweł Sala

Drużyna Polonii Warszawa, która ostatnie tygodnie w Tauron Basket Lidze ma dosyć udane, zmierzy się w najbliższą sobotę przed własną publicznością z Polpharmą Starogard Gdański. Poloniści mieli dwa tygodnie przerwy, i w tym czasie mogli przygotować się do tego spotkania. Z kolei Polpharma w międzyczasie sięgnęła - w świetnym stylu - po Puchar Polski. Warszawian czeka więc w sobotę ciężka przeprawa z będącymi na fali wznoszącej koszykarzami Zorana Sretenovicia. - Gramy z bardzo silnym zespołem, jego wyniki nie są przypadkowe - ocenia Wojciech Kamiński, opiekun Polonistów.

Zespół ze stolicy w ostatniej kolejce uległ na wyjeździe Kotwicy Kołobrzeg 76:82. Jednak do kolejnego starcia z Polpharmą warszawska drużyna jest dobrze przygotowana. - Trenowaliśmy intensywnie nad siłą, również udało nam się wyleczyć urazy i przećwiczyć nowe warianty - tłumaczy na łamach oficjalnej strony klubu trener Kamiński.

Szkoleniowiec Polonii podkreśla największą siłę Polpharmy, jaką jest zespołowość i wyrównany skład. - Od początku byłem pod wrażeniem zawodników, których udało się zakontraktować w Starogardzie. Kwestią czasu było, kiedy zaczną grać dobrze - zapewnia szkoleniowiec.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×